Po 8 latach rządów Zjednoczona Prawica straciła władzę w Polsce. Trzeci rząd Mateusza Morawickiego nie uzyskał bowiem wotum zaufania od Sejmu. W głosowaniu wzięło 456 posłów. Za było 190, przeciw – 266, nikt się nie wstrzymał. Większość bezwzględna wynosiła 229.
"Polska to wielka siła duchowa. I to nie my ją wybieramy. To ona wybiera nas. Dziękuję wszystkim, którzy wspierali mój rząd. Dziękuję za zaszczyt bycia premierem Polski" – napisał Morawiecki po głosowaniu na platformie X (dawniej Twitter).
W ostatnich wyborach parlamentarnych PiS uzyskał 35,38 proc. głosów, KO – 30,7 proc., Trzecia Droga – 14,4 proc., Nowa Lewica – 8,61 proc., a Konfederacja – 7,1 proc. Frekwencja wyniosła 74,38 proc. i była najwyższa od 1989 r.
Kaczyński: Koniec demokracji
Upadek rządu PiS, co zrozumiałe, wywołał szereg komentarzy. Autorem jednego z nich jest prezes partii Jarosław Kaczyński. Jak powiedział, "taka jest polityka, rządy się zmieniają". Jednocześnie były już wicepremier uważa, że dla Polski nadszedł ciężki i pełen zagrożeń czas.
– Pytanie tylko, jak to będzie wyglądało. Z zapowiedzi to będzie wyglądało tak, że to koniec polskiej demokracji – powiedział Kaczyński odpowiadając na pytanie dziennikarzy na sejmowym korytarzu.
– Premier przedstawił ogromne sukcesy naszego rządu. Sądzę, że doszło do społecznego nieporozumienia, ale taka jest demokracja. My to akceptujemy, będziemy walczyć. Kampania przeciwko PiS przekonała znaczną część społeczeństwa, że rzeczywistość urojona jest rzeczywista – dodał.
Zapytano o to, jaką opozycją będzie Prawo i Sprawiedliwość, Kaczyński odparł, że "będzie twardy, ale nie będzie totalny". Dodał, że Polska jego marzeń to kraj "bez polityków, którzy będą działać na rzecz obcych państw".
Czytaj też:
"Ogromny szacunek", "koniec czasu pogardy". Fala komentarzy po głosowaniu w SejmieCzytaj też:
Dr Trzeciak: Tuskowi trudno będzie pacyfikować opozycję wewnętrzną