„Wyborcza” i opozycja
  • Łukasz WarzechaAutor:Łukasz Warzecha

„Wyborcza” i opozycja

Dodano: 
Siedziba "Gazety Wyborczej"
Siedziba "Gazety Wyborczej" Źródło: PAP / Szymon Pulcyn
Głos „Gazety Wyborczej” słabnie, ale nie warto go lekceważyć.

Wyobraźmy sobie potężnego maga, który od lat trzęsie ziemiami leżącymi w zasięgu jego mocy. I nagle ta moc zaczyna słabnąć. Stworzone przez niego armie orków dostają w skórę, zaklęcia nie odnoszą skutku albo, co gorsza, obracają się przeciwko niemu. Wszystko dlatego, że po przeciwnej stronie pojawił się mocny przeciwnik, który poznał nowe, lepsze zaklęcia, a w dodatku zdobył sobie serca ludu. Kiedyś przeciwnik był ot, szeregowym czarodziejem, ale w czasie, gdy nasz mag spoczywał na laurach, tamten zacisnął zęby, poduczył się fachu i zdobył przewagę.

Cały artykuł dostępny jest w 5/2018 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także