Po raz pierwszy od dwóch lat wojny rozpoczętej przez Rosję przeciwko Ukrainie rosyjskie wojsko najprawdopodobniej zdołało wykryć i trafić część ukraińskiej baterii amerykańskiego systemu obrony powietrznej Patriot – podaje ukraińska agencja UNIAN, powołując się na publikację magazynu "Forbes".
Według tych doniesień niedaleko Pokrowska w obwodzie donieckim Rosjanie wykryli ukraiński konwój, w którym prawdopodobnie znajdowały się co najmniej dwie wyrzutnie systemu Patriot zamontowane na ciężarówkach.
Iskander trafił w ukraiński konwój
Rosjanie wycelowali rakiety ziemia-ziemia Iskander i bezpośrednio trafili w ukraiński konwój. Trzy wyrzutnie Patriot eksplodowały, prawdopodobnie zabijając ich załogi – podaje "Forbes".
Magazyn zwraca także uwagę, że w ciągu ostatniego miesiąca ukraińskie baterie Patriotów zestrzeliły kilkanaście rosyjskich myśliwców bombowych, co "zniweczyło przewagę Rosji w powietrzu". Nie jest wykluczone, że siły rosyjskie trafiły w te same systemy, które wcześniej zniszczyły ich samoloty.
W sobotę Ministerstwo Obrony Rosji opublikowało film przedstawiający rzekomo atak na system obrony powietrznej S-300. "Forbes" zwraca uwagę, że rosyjska armia prawdopodobnie źle zidentyfikowała zniszczony cel, i że w rzeczywistości nagranie pokazuje atak na system Patriot.
Rosjanie dopadli system Patriot. "Wymiana może zająć lata"
"Każdej wyrzutni Patriot, którą Ukraińcy tracą, nie można łatwo zastąpić" – czytamy w publikacji. Zakup nowych kompleksów będzie kosztować miliony dolarów, które nie są uwzględnione w budżecie Kijowa. "Wymiana zniszczonych systemów Patriot może zająć lata" – ocenia "Forbes".
Ukraińskie wojsko nie odniosło się do sprawy. Sztab Generalny poinformował w najnowszy raporcie, że w ciągu ostatnich 24 godzin na linii frontu doszło do 73 bezpośrednich starć z Rosjanami. Minionej nocy siły obrony powietrznej Ukrainy zestrzeliły 35 z 39 wystrzelonych przez Rosję dronów kamikadze.
Czytaj też:
Rosjanie twierdzą, że odkryli ciała żołnierzy NATO. "Z Polski, Niemiec, Francji"