Wojenka w Lewicy. "Biedroń zachowuje się jak cesarz"

Wojenka w Lewicy. "Biedroń zachowuje się jak cesarz"

Dodano: 
Współprzewodniczący Nowej Lewicy, europoseł Robert Biedroń
Współprzewodniczący Nowej Lewicy, europoseł Robert Biedroń Źródło: PAP / Marcin Obara
W Lewicy narasta konflikt wewnętrzny. Senator Maciej Kopiec ma poważne pretensje do Roberta Biedronia.

Na niecały miesiąc przed wyborami do PE atmosfera w Lewicy nie jest najlepsza. Senator Lewicy i lider struktur tej partii na Śląsku, Maciej Kopiec, formułuje w rozmowie z serwisem naTemat poważne zarzuty. – Liderzy, a przede wszystkim Robert Biedroń, postanowili zadziałać na szkodę partii. To Biedroń układał listy do Parlamentu Europejskiego i ułożył je tak, żeby pracę w Brukseli zyskali: Robert, jego partner Krzysiek i bliska koleżanka Joanna – stwierdził. Chodzi o Krzysztofa Śmiszka i Joannę Scheuring-Wielgus.

Kopiec stwierdza, że "co najmniej 80 proc. członków partii popiera to, co teraz mówi głośno", jednak z Robertem Biedroniem "nie ma żadnej dyskusji". Senator przekonuje, że to właśnie na polecenie Biedronia z miejsca biorącego został zrzucony europoseł Łukasz Kohut. – Biedroń wymyślił sobie, że bez Kohuta, Śmiszkowi będzie łatwiej – zaznacza.

Partner ważniejszy niż partia?

Polityk ocenia, że to działanie nieracjonalne. – Tym bardziej że Łukasz jest przedstawicielem mniejszości etnicznej. Czyż nie z bycia mniejszością Biedroń uczynił swój główny punkt działalności publicznej? – pyta z oburzeniem. Dodał, że Robert Biedroń zrobił to "bez grama sentymentu i przyzwoitości".

Jak to się stało, że wewnętrzny spór przebił się do opinii publicznej? Maciej Kopiec przyznaje, że "kuchni politycznej nie powinno się ujawniać", ale to jedyny sposób, bo Robert Biedroń "od lat nie odbiera telefonów, nie oddzwania". – Zachowuje się jak cesarz, tchórz, albo osoba pozbawiona argumentów – ocenił. Doprecyzował, że konflikt zaognił się właśnie teraz, bo Robert Biedroń "nie spotykał się z ludźmi, nawet w swoim okręgu wyborczym" a "teraz gdy przyszło mu bronić własnych interesów, nagle powraca i usiłuje rozdawać karty, kosztem Lewicy".

Czytaj też:
Lewica popiera CPK. Biedroń: Czekamy na deklarację Tuska
Czytaj też:
"Faryzeusze z PiS". Kosiniak-Kamysz: Wielokrotnie oszukali rolników

Źródło: natemat.pl
Czytaj także