Sekretarz generalny Platformy Obywatelskiej Marcin Kierwiński otwiera listę Koalicji Obywatelskiej w Warszawie w wyborach do Parlamentu Europejskiego. W związku z tym polityk stracił stanowisko szefa MSWiA.
W czwartek na antenie TVN24 Kierwiński został zapytany o to, jak wyglądały jego rozmowy z premierem Donaldem Tuskiem o starcie w wyborach do europarlamentu.
Trudne rozmowy z Tuskiem
– W Parlamencie Europejskim jest też bardzo wiele kwestii do załatwienia, choćby pieniądze na rozbudowę zapory na granicy. (...) Rozmawiałem wielokrotnie z moimi partnerami z innych krajów, jeżeli chodzi o MSWiA. Ich patrzenie na kwestie migracji na naszej granicy wschodniej jest kompletnie nieprzystające do rzeczywistości. To wielka robota, którą trzeba wykonać – stwierdził Marcin Kierwiński.
– Na pewno mieliśmy kilka trudnych rozmów z Donaldem Tuskiem, czy start do Parlamentu Europejskiego to dobry scenariusz, ale ustaliliśmy w rezultacie, że to dobry scenariusz dla Koalicji Obywatelskiej – zaznaczył polityk. – Tego typu opinie, że to "rejterada", czy "ucieczka", nie mają tu nic do rzeczy. Jadę do Brukseli, aby kontynuować to, co robiłem w ministerstwie – dodał.
Polityczna przyszłość Kierwińskiego
Według doniesień medialnych, Donald Tusk chce pozbawić Marcina Kierwińskiego funkcji sekretarza generalnego Platformy Obywatelskiej oraz szefa warszawskich struktur partii.
– W Warszawie to członkowie wybierają swojego lidera. Nie zamierzam podawać się do dymisji. Zamierzam dalej prowadzić sprawy warszawskiej Platformy. Jeżeli chodzi o sekretarza generalnego, to zawsze jest decyzja przewodniczącego partii. My na ten temat z przewodniczącym jeszcze nie rozmawialiśmy – oświadczył Marcin Kierwiński.
Czytaj też:
Kierwiński śle pozwy. Jeden dostanie ProtasiewiczCzytaj też:
Ministrowie i posłowie uciekają do Brukseli. Polacy oburzeni