Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski podpisał zarządzenie w sprawie wprowadzenia "standardów równego traktowania" w stołecznych urzędach. Decyzja oznacza nie tylko zakaz wieszania krzyży w budynkach warszawskich urzędów, ale także zabrania pracownikom urzędów eksponowania symboli religijnych na swoich biurkach.
W dokumencie wskazano też, że stołeczni urzędnicy powinni zwracać się do osób transpłciowych lub niebinarnych, używając preferowanych przez nich zaimków.
Kibice wywiesili baner
Podczas meczu Legii Warszawa z Zagłębiem Lubin kibice warszawskiej drużyny wywiesili baner uderzający w Trzaskowskiego.
"Trzaskowski łapy precz od krzyża" – czytamy na transparencie, który zawisł na stadionie Legii Warszawa.
Decyzja Trzaskowskiego wywołała sprzeciw strony kościelnej oraz konserwatywnych polityków. Sprowokowała także dyskusję na temat świeckości państwa. Przeciwnicy usuwania krzyży z przestrzeni publicznej wskazywali, że jest on nie tylko symbolem religijnym, ale także elementem polskiej tożsamości. Z kolei popierający pomysł prezydenta stolicy argumentowali, że urzędy muszą być neutralne światopoglądowo, choć z ust polityków lewicy padały także mocniejsze argumenty.
Elon Musk komentuje decyzję Trzaskowskiego
Zarządzenie Trzaskowskiego zostało również dostrzeżone na Zachodzie. Organizacja Free Speech Union opublikowała na swoich stronach obszerny artykuł na ten temat. Jego fragment zamieścił w serwisie X jeden z użytkowników, stwierdzając, że Polska staje się ekstremalnie woke'owa. Woke to określenie używane w sposób sarkastyczny wobec skrajnie lewicowych pomysłów.
Wpis skomentował właściciel platformy X, Elon Musk. Stwierdził, że Polska "bezwstydnie kopiuje głupie rzeczy z Ameryki"
"Ale wstyd" – dodał Musk.
Czytaj też:
Tęczowy Gdańsk. Kotula i Dulkiewicz w marszu LGBTCzytaj też:
Zakaz krzyży w urzędach. KSM apeluje do prezydenta Warszawy