"Masowe czystki", "czas się obudzić", "lojalka albo wypad". Fala komentarzy ws. działań Bodnara i Tuska

"Masowe czystki", "czas się obudzić", "lojalka albo wypad". Fala komentarzy ws. działań Bodnara i Tuska

Dodano: 
KPRM. Spotkanie rządzących ze środowiskiem prawniczym
KPRM. Spotkanie rządzących ze środowiskiem prawniczym Źródło: X / KPRP
Zapowiedzi dot. rozliczeń w wymiarze sprawiedliwości budzą olbrzymie emocje. Plany ministra Bodnara i premiera Tuska są szeroko komentowane.

Projekt dot. "ładu konstytucyjnego w sądownictwie" zakłada obligatoryjne dyscyplinarki dla setek sędziów. Adam Bodnar i Donald Tusk planują największe rozliczenia w dziejach III RP. Sędziowie mają być podzieleni na trzy grupy – część z nich od razu otrzyma dyscyplinarkę, część z kolei będzie zmuszona złożyć "czynny żal" za swoje działania z przeszłości, by móc pracować na niższym szczeblu.

"Masowe czystki", "lojalka albo wypad"

Zapowiedź największej rewolucji w sądach w historii III RP wywołała falę komentarzy. Nawet dziennikarze krytyczni wobec PiS nie kryją oburzenia zaistniałą sytuacją.

"Trójpodział władzy. Władza wykonawcza przeprowadza masowe czystki we władzy sądowniczej. Dyscyplinarka za podpis. Uratować może podpis pod lojalką. Ale za lojalki wywali kiedyś z zawodu kolejną władza" – napisała Kataryna.

"Władza ustawodawcza będzie degradować konkretnych, znanych z imienia i nazwiska przedstawicieli władzy sądowniczej – i to wszystko w Europie XXI wieku" – stwierdził publicysta "Rzeczpospolitej" Jan Skoumal.

Przemysław Wipler wskazuje z kolei, że międzynarodowe instytucje ochrony praw człowieka zostaną zalane "skargami bezprawnie potraktowanych przez rząd polskich sędziów A z drugiej strony skargami osób w których sprawie oni narzekali".

"Szanowni Państwo Sędziowie, czas się obudzić. Po takim precedensie z niezależności władzy sądowniczej nie będzie co zbierać. Każda kolejna władza pójdzie dalej" – napisał mecenas Bartosz Lewandowski.

Były wiceminister Sebastian Kaleta podkreśla, że zgodnie z art. 180 Konstytucji sędziowie są nieusuwalni. "Lojalka albo wypad. Tak działali komuniści po wojnie i w stanie wojennym. Taki model weryfikacji sędziowskiej proponuje Bodnar" – napisał.

"Demokracja walcząca" Donalda Tuska

Kilka dni temu Donald Tusk zapowiedział przyspieszenie działań w wymiarze sprawiedliwości.– Pewnie jeszcze nie raz popełnimy błędy albo popełnimy czyny, które według niektórych autorytetów prawnych będą niezgodne albo nie do końca zgodne z zapisami prawa, ale nas nic nie zwalnia z obowiązku działania każdego dnia – stwierdził Tusk. Premier podkreślił, że konieczne jest działanie w kategoriach "demokracji walczącej".

Czytaj też:
Największe rozliczenia w historii III RP. Setki dyscyplinarek, sędziowie mają być podzieli na trzy grupy
Czytaj też:
Czarzasty obiecuje, że rząd nie będzie łamał prawa. "Jest granica"

Źródło: X
Czytaj także