UE: Zielone światło do nałożenia cła na chińskie elektryki

UE: Zielone światło do nałożenia cła na chińskie elektryki

Dodano: 
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen Źródło: PAP/EPA / ROBERT GHEMENT
Państwa członkowskie Unii Europejskiej wyraziły zgodę na nałożenie ceł na chińskie samochody elektryczne.

Państwa członkowskie nie zablokowały proponowanych przez Komisję ceł na pojazdy elektryczne produkowane w Chinach. Oznacza to, że cła mogą stać się faktem do końca października.

Głosowanie oznacza, że Komisja Europejska będzie mogła wprowadzić taryfy do 35,3 proc. na chińskich producentów samochodów elektrycznych, w tym BYD, Geely i SAIC. Cła będą uzupełnieniem standardowej unijnej stawki 10 proc. podatku samochodowego i muszą zostać nałożone do 30 października zgodnie z prawem UE.

Polska była "za"

PAP podaje, że przeciwko wprowadzeniu ceł były: Niemcy, Węgry, Malta, Słowenia i Słowacja. Od głosu wstrzymały się: Belgia, Czechy, Grecja, Hiszpania, Chorwacja, Cypr, Luksemburg, Austria, Portugalia, Rumunia, Szwecja i Finlandia. Pozostałe kraje UE były za.

Dziesięć krajów UE głosowało za nałożeniem ceł, przeciw było pięć. Aż 12 państw członkowskich wstrzymało się od głosu.

Aby wstrzymać daninę na pięć lat, konieczna była większość kwalifikowana, czyli 15 państw członkowskich, reprezentujących 65 proc. populacji UE. W lipcowy, niewiążącym głosowaniu o charakterze konsultacyjnym, cztery kraje UE głosowały przeciwko cłom, a 11 wstrzymało się od głosu.

Niemcy zagłosowały przeciw nałożeniu ceł, po tym jak stanęły w obliczu silnej presji ze strony potężnych grup lobbingowych producentów samochodów i związków zawodowych. W lipcu wstrzymały się od głosu.

Szwecja, której flagowy producent samochodów, Volvo, jest własnością Geely, również wstrzymała się od głosu, podczas gdy Francja, Włochy i Polska zagłosowały "za".

Głosowanie pierwotnie miało się odbyć 25 września, ale zostało opóźnione, aby umożliwić chińskim i unijnym urzędnikom znalezienie rozwiązania w drodze negocjacji, w ramach którego chińscy producenci samochodów zobowiążą się sprzedawać swoje pojazdy za minimalną cenę, aby uniknąć ceł.

Pekin odpowie?

Wielu analityków spodziewa się, że głosowanie skłoni Pekin do wprowadzenia ceł na europejską brandy, wieprzowinę i produkty mleczne w ciągu najbliższych tygodni, a nawet dni.

Chiny są największym producentem pojazdów elektrycznych na świecie. Globalny eksport tych aut z Państwa Środka wzrósł o 70 proc. w 2023 roku, osiągając wartość 34,1 mld dolarów.

Czytaj też:
"Szok upraszczający". Macron: UE może umrzeć
Czytaj też:
KE zaskarżyła Polskę do TSUE

Źródło: euractiv.com/PAP
Czytaj także