Ludzie KO i Trzeciej Drogi obsiedli Specjalne Stefy. Na jaw wyszła kolejna afera

Ludzie KO i Trzeciej Drogi obsiedli Specjalne Stefy. Na jaw wyszła kolejna afera

Dodano: 
Premier Donald Tusk i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz w Sejmie
Premier Donald Tusk i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz w Sejmie Źródło: Aleksander Zieliński / Kancelaria Sejmu
We władzach Specjalnych Stref Ekonomicznych pracę zdobyło szereg osób powiązanych z władzą. To kolejna taka afera w ostatnim czasie.

Specjalne Strefy Ekonomiczne podlegają Ministerstwu Rozwoju i Technologii. Jak donosi Wirtualna Polska, już po wyborach 15 października w 14 SSE pracę znalazło ok 20 osób związanych z nową władzą.

"Podobnie jak za rządów Zjednoczonej Prawicy, władze Specjalnych Stref Ekonomicznych zdominowane są przez osoby związane z partiami rządzącej koalicji. Najczęściej to nowi prezesi lub wiceprezesi stref" – czytamy w serwisie.

Idąc do władzy koalicja KO-Trzecia Droga-Lewica obiecywała odpartyjnienie spółek państwowych i walkę z nepotyzmem, jednak sprawa SSE to kolejna po aferze z Totalizatorem Sportowym, która pokazuje, że praktyka polityczna odbiega znacząco od deklaracji.

Pracę częstokroć dostawały osoby, które bezskutecznie próbowały się do stać w wyborach do Sejmu. Ciężko jednak tę posadę traktować w kategoriach "nagrody pocieszenia", gdyż wynagrodzenia sięgają często 20 tys. zł miesięcznie. Jak się okazuje znalazło się miejsce nawet dla tak skompromitowanych osób jak skazany za korupcję Krzysztof Grzegorek – były wiceminister zdrowia PO.

Same strefy powstały na mocy ustawy z 1994 r. i początkowo planowano ich wygaszenie w 2014 r. Kolejne władze jednak decydowały o wydłużeniu ich okres działalności. SSE mają za zadanie wspierać rozwój nowych inwestycji, każda z nich funkcjonuje na określonym obszarze Polski. W 2017 r. "Fakt" donosił, że w 10 z nich na 14 prezesami lub wiceprezesami byli ludzie powiązani ze Zjednoczoną Prawicą.

Ludzie PO i Trzeciej Drogi obsiedli Stefy

Poniżej przytaczamy dokładny opis tego, jak ludzie związani z Platformą Obywatelską oraz Trzecią Drogą obsiedli Specjalne Strefy Ekonomiczne.

Wirtualna Polska opisuje, że w kamiennogórskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej Małej Przedsiębiorczości w ostatnich miesiącach Rada Nadzorcza wybrała na prezesa Arkadiusza Dybca – wielokrotnego kandydata z list KO. W tegorocznych wyborach kandydował na burmistrza Kamiennej Góry z list i z poparciem Koalicji Obywatelskiej, ale przegrał w II turze. Między turami Dybiec zasili konto partii kwotą 5 tys. zł. Wiceprezesem katowickiej SSE został Jacek Brzezinka, wieloletni samorządowiec i polityk związany z Platformą Obywatelską.

Prezesem Kostrzyńsko-Słubickiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej został natomiast Tomasz Pisarek, kandydat PO w wyborach na burmistrza Słubic w 2018 r. Wiceprezesem strefy jest Antoni Sołtys, działacz PSL i członek zarządu wojewódzkiego ludowców w Lubuskim, w 2023 r. bezskutecznie próbował dostać się do Sejmu z list Trzeciej Drogi. W Krakowskim Parku Technologicznym nowym prezesem jest od niedawna Andrzej Kulig. W 2015 r. był zastępcą prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego ds. polityki społecznej, kultury i promocji miasta, a od 2018 r. jego pierwszym zastępcą. Przed wyborami samorządowymi uzyskał poparcie PSL.

Prezesem Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej jest od lipca Kajetan Bator, kandydat PO w wyborach do Rady Legnicy w 2006 r. i w 2014 r. Natomiast wiceprezesem jest wiceprezesem jest Bartosz Hejmej, radny Koalicji Obywatelskiej w Głogowie. W Łódzkiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej prezesem jest od maja Tomasz Sadzyński związany z Platformą Obywatelską (kierował Strefą za poprzednich rządów PO). Wiceprezesm łódzkiej Strefy został Michał Sobczak, wieloletni polityk PSL.

Został skazany za korupcję, teraz otrzymał posadę

W Pomorskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej od lipca członkiem zarządu jest Michał Szczupaczyński, który w 2014 r. był kandydatem PO do Rady Powiatu Lęborskiego. W Specjalnej Strefie Ekonomicznej "Starachowice" od września prezesem jest działaczka świętokrzyskiego PSL Agata Binkowska (w ostatnich wyborach bezskutecznie kandydowała do Sejmu). Członkiem zarządu tej samej strefy jest Eligiusz Mich, wieloletni działacz Platformy Obywatelskiej. Szefem Rady Nadzorczej jest Grzegorz Andrzej Żmuda, który bezskutecznie startował w wyborach samorządowych na radnego sejmiku województwa świętokrzyskiego z list Koalicji Obywatelskiej. W Radzie zasiadają również Józef Adamczak, wieloletni działacz PO w Świętokrzyskim, a także były poseł i wiceminister zdrowia z Platformy Obywatelskiej Krzysztof Grzegorek, który w przeszłości został skazany za korupcję.

W Suwalskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej prezesem jest Cezary Cieślukowski – były wiceminister w zdrowia w rządzie Ewy Kopacz. Wiceprezesem SSSE jest Anna Naszkiewicz, która latach 2014-2018 była wicemarszałkiem województwa podlaskiego z PO. Szefem Rady Nadzorczej jest 44-letni Piotr Dąbkowski, który w wyborach do sejmiku województwa podlaskiego ubiegał się o mandat z listy Trzeciej Drogi. W Wałbrzyskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej Invest-Park od 28 czerwca prezesem jest działacz Trzeciej Drogi Wojciech Smoliński. W radzie nadzorczej zasiada natomiast polityk KO Tomasz Senyk. W Warmińsko-Mazurskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej prezesem został działacz PO Marcin Tumasz, wiceprezese – Marcin Adamczyk zwiżany z PSL.

Czytaj też:
Była posłanka PO mocno: To praktyki rodem z Trzeciego Świata
Czytaj też:
"Odwołany, bo wyszło na jaw", "porażająca skala". Burza po dymisji w Totalizatorze Sportowym

Źródło: Wirtualna Polska
Czytaj także