"Populistyczne bicie piany". Zandberg bezlitośnie o działaniach Tuska

"Populistyczne bicie piany". Zandberg bezlitośnie o działaniach Tuska

Dodano: 
Poseł Lewicy, współprzewodniczący Partii Razem Adrian Zandberg podczas konferencji prasowej w Sejmie w Warszawie
Poseł Lewicy, współprzewodniczący Partii Razem Adrian Zandberg podczas konferencji prasowej w Sejmie w Warszawie Źródło: PAP / Marcin Obara
Jako "populistyczne bicie piany" Adrian Zandberg z partii Razem określił działania premiera Donalda Tuska dotyczące problemu zabezpieczenia granic przez nielegalną migracją.

Choć w wielu sprawach partia Razem ma odmienne stanowisko od pozostałych partię składające się na klub Lewicy, to jednak w sprawie przyjętej we wtorek przez Radę Ministrów strategii migracyjnej. Ich zastrzeżenia budzi przede wszystkim zawieszenie prawa do azylu. W piątek do sprawy odniósł się Adrian Zandberg.

Zawieszenie prawa do azylu. Zandberg: Przecież to nie ma sensu

– Nie wolno żadnemu rządowi, absolutnie żadnemu rządowi pozwalać na to, żeby w sposób arbitralny, na potrzeby doraźnych politycznych interesów zawieszać podstawowe prawa człowieka – podkreślił poseł Razem na antenie radiowej Jedynki. – Tak samo nie chciałbym, żeby za dwa miesiące okazało się, że panu premierowi wyszło z focusów, że to się opłaca, w związku z czym wystąpi na konferencji prasowej i powie, że chciałby zawiesić zakaz tortur w Polsce albo prawo do ochrony mienia – dodał.

Zandberg zapewnił, że uważnie zapoznał się z przygotowaną przez rząd strategią i w związku z tym dokumentem chciałby się dowiedzieć w jaki w zabezpieczeniu granicy i problemie nielegalnego przekraczania granicy miałoby pomóc zawieszenie przyjmowania wniosków o azyl. – Przecież to nie ma sensu – ocenił.

Działania Tuska to bicie piany? "Właśnie to robi"

W ocenie polityka, odpowiedzią rządu na powyższe problemy powinno być przygotowanie na nie praktycznych rozwiązań, "a nie populistyczne bicie piany".

– I mam poczucie, że to, co w tym momencie pan premier robi, to jest właśnie to. To jest organizowanie konferencji prasowych, a nie rozwiązywanie realnych problemów – stwierdził.

Przypomnijmy, że dyskusja nad strategią migracyjną na posiedzeniu rządu trwała aż sześć godzin. Przeciwko propozycji premiera wystąpili wszyscy ministrowie z Lewicy.

Czytaj też:
Żukowska wprost: Tego stanu nie da się utrzymać na dłuższą metę
Czytaj też:
"Rocznica wyborów nam się nie udała". Żukowska ostro do koalicjantów
Czytaj też:
Zawieszone prawo do azylu. Szefowa KE poparła pomysł Tuska

Opracowała: Anna Skalska
Źródło: Polskie Radio Program 1 / 300polityka.pl
Czytaj także