W środę premier Donald Tusk zapowiedział, że stacje TVN i Polsat zostaną wpisane na do wykazu firm strategicznych. Umieszczone na niej podmioty podlegają ochronie przed niebezpiecznym – z punktu widzenia interesów państwa – przejęciem.
Zapowiedź wywołała lawinę komentarzy. Wśród nich znalazł się wpis byłego wiceministra sprawiedliwości Sebastiana Kalety, który wprost stwierdził, że takie działanie jest złamaniem prawa.
"Tylko takie podmioty mogą być wpisane na listę spółek, których obrót podlega kontroli rządu. Nie ma tam spółek prowadzących działalność medialną. Tusk ordynarnie łamie prawo, by jego tuba propagandowa nie zmieniła właściciela" – napisał polityk PiS.
W podobnym tonie wypowiedział się dr Michał Sopiński.
"Nowy Dekret Bieruta? Czy prywatna telewizja TVN należąca do zagranicznego amerykańskiego koncernu Discovery może być na wykazie spółek strategicznych dla państwa polskiego? W świetle prawa nie ma takiej możliwości" – wskazał, dodając, że byłaby to ingerencja rządu o charakterze "quasi-nacjonalizacyjnym naruszająca wolność słowa".
Ziobro komentuje
Na wpis zareagował Zbigniew Ziobro. Były minister sprawiedliwości stwierdził, że zapowiedź dotycząca TVN to kolejny dowód na to, że Donald Tusk "mówił serio, zapowiadając łamanie prawa jako regułę swoich rządów".
"Wystarczy wspomnieć bezprawne przejęcie mediów publicznych i Prokuratury Krajowej. Teraz, z pełną premedytacją przekraczając uprawnienia, ingeruje w właścicielski status spółek medialnych. Robi to na szkodę prywatnych właścicieli, ale też interesu publicznego, brutalnie naruszając obrót prawny i stosunki właścicielskie. Tusk z łamania prawa uczynił swój znak firmowy, a popełnianie przestępstw podnosi do rangi cnoty swoich rządów" – napisał polityk na platformie X.
twitterCzytaj też:
Ziobro publikuje zawiadomienie na Tuska. "Będziesz wiedział, za co pójdziesz siedzieć"Czytaj też:
Mocne wystąpienie Ziobry w Sejmie. "To wy będziecie pękać"