W piątek, 13 grudnia w Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL w Warszawie odznaczono Krzyżem Wolności i Solidarności byłych działaczy opozycji niepodległościowej z lat 1956-1989. W imieniu prezydenta Andrzeja Dudy odznaczenia wręczył prezes Instytutu Pamięci Narodowej Karol Nawrocki.
– Rzeczpospolita dziękuję Wam za Waszą życiową drogę. Chcę Was prosić, żeby ten zaszczyt stał się także zobowiązaniem do głoszenia świadectwa o tym, co dobre i co złe. Jak zły był system komunistyczny. Jesteście ludźmi, którzy są żywym świadectwem wolności przeciwko zniewoleniu – zwrócił się do odznaczonych szef IPN, a zarazem kandydat w przyszłorocznych wyborach prezydenckich.
Wręczono Krzyże Wolności i Solidarności
Krzyżem Wolności i Solidarności zostali odznaczeni: Bogumiła Berdychowska-Szostakowska, Piotr Jerzy Brożyna, Zbigniew Buczek, Krzysztof Zbigniew Doman, Józef Tadeusz Gniewek, Kinga Jagoda Hałacińska, Janusz Stanisław Jachnicki, Stanisław Ryszard Kaczoruk, Mariusz Kamiński, Krystyna Kotowska, Stanisław Kotowski, Wiesław Oborski, Piotr Dominik Oporski, Liliana Renata Plesiewicz-Ziemińska, Maryla Roman, Adam Rząca, Marian Srebrny i Jarosław Bohdan Wróblewski.
Pośmiertnie odznaczeni zostali: Krzysztof Gołaszewski, Antoni Heda-Szary, Jacek Szaniawski, Władysław Jan Turoski oraz Dariusz Adam Wierzbicki.
Kamiński: Nigdy nie przestanę walczyć
Były szef MSWiA, a obecnie europoseł PiS Mariusz Kamiński podzielił się za pośrednictwem portalu X kilkoma refleksjami. "Na wniosek Prezesa Instytutu Pamięci Narodowej Karola Nawrockiego, postanowieniem Prezydenta RP Andrzeja Dudy zostałem dziś odznaczony Krzyżem Wolności i Solidarności za moją działalność opozycyjną na rzecz wolnej Polski w czasach komunistycznej dyktatury. To dla mnie głęboko poruszające wyróżnienie. Dzisiejsze uhonorowanie, podczas gdy w Polsce na przestrzeni ostatniego roku znowu mieliśmy więźniów politycznych, łamaną Konstytucję i deptanie zasad demokracji oraz podstawowych praw człowieka, jest szczególnie symboliczne. Nigdy nie przestanę walczyć o silną i sprawiedliwą Rzeczpospolitą" – napisał.
Mariusz Kamiński był członkiem Federacji Młodzieży Walczącej. Należał również do niejawnego Niezależnego Zrzeszenia Studentów. W 1981 r. został skazany na rok pobytu w zawieszeniu w zakładzie poprawczym za zbezczeszczenie Pomnika Wdzięczności Armii Czerwonej po tym, jak uczestniczył w malowaniu antyradzieckich napisów na monumencie. 1 maja 1983 r. został zatrzymany za wznoszenie "wrogich" okrzyków w trakcie "nielegalnej" manifestacji.
Czytaj też:
"Musimy dowieść, że Polski jesteśmy warci" - co Jaruzelski mówił 13 grudnia 1981?Czytaj też:
Poranek bez Teleranka. Partia na wojnie z własnym narodem