W ostatnim czasie nastąpił zwrot ws. subwencji dla Prawa i Sprawiedliwości. Po ubiegłotygodniowym posiedzeniu PKW, które przyniosło bezprecedensową decyzję, pojawiły się doniesienia, że przewodniczący tego gremium podjął decyzję o przyjęciu uchwały w tej sprawie w trybie obiegowym. Taką informację przekazał jeden z członków Komisji Ryszard Kalisz. Sprawa ta była jednym z tematów programu "Graffiti" na antenie Polsat News. Jego gość minister finansów Andrzej Domański został zapytany, czy wypłaci środki partii Jarosława Kaczyńskiego, jeśli decyzja zapadnie w takim trybie.
Domański o subwencji dla PiS: Minister finansów realizuje uchwały PKW
– Minister finansów realizuje uchwały PKW, tutaj nie ma żadnej uznaniowości po mojej stronie – odparł szef resortu finansów. Jak wyjaśnił, obecnie obowiązuje go uchwała z 29 sierpnia, która dotyczy m.in. pomniejszenia środków wypłacanych PiS. – Póki nie ma nowych uchwał nie mam możliwości realizowania innych przelewów – oświadczył.
Domański zwracał uwagę, że żadne zapowiedzi medialne nie stanowią dla niego postawy do realizacji jakichkolwiek czynności. – Takim źródłem są tylko i wyłącznie uchwały PKW – dodał.
Minister zadeklarował jednocześnie, że nie da się w tej sprawie zastraszyć Prawu i Sprawiedliwości. – Realizuję uchwały PKW. Na to, jak działa minister finansów, próby zastraszania go przez jakąkolwiek partię polityczną, nie mogą mieć wpływu – podkreślił.
Zwrot ws. subwencji dla PiS. Kalisz ujawnił maila od szefa PKW
Państwowa Komisja Wyborcza odroczyła w poniedziałek obrady w sprawie sprawozdania komitetu PiS do czasu "systemowego uregulowania przez konstytucyjne władze RP statusu prawnego Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN i sędziów biorących udział w orzekaniu tej izby".
Wniosek o odroczenie złożył członek PKW Paweł Gieras. Za podjęcie uchwały głosowało pięciu członków: Ryszard Balicki, Paweł Gieras, Ryszard Kalisz, Maciej Kliś i Konrad Składowski. Przeciw byli: Sylwester Marciniak (przewodniczący), Wojciech Sych, Arkadiusz Pikulik oraz Mirosław Suski.
W grudniu ta sama izba uznała skargę PiS na odrzucenie przez PKW sprawozdania komitetu wyborczego tej partii z wyborów parlamentarnych w 2023 r. Zgodnie z Kodeksem wyborczym, taka decyzja SN obliguje PKW do przyjęcia sprawozdania.
Ryszard Kalisz powiedział w sobotę w TVN24, że wcześniej tego dnia otrzymał e-mail z Krajowego Biura Wyborczego z informacją, że przewodniczący PKW "zarządził tryb obiegowy przyjęcia uchwał do poniedziałku do godziny 12".
Jak mówił, chodzi o "bodajże dziewięć" uchwał. Dodał, że wśród wypunktowanych w wiadomości "nieistotnych uchwał" znajduje się uchwała nr 7 o tytule "KW PiS po SN".
Wyjaśnił, że pod tą nazwą kryje się załączona uchwała w sprawie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS z wyborów parlamentarnych 2023 r. – Czyli (przewodniczący PKW – red.) chce żebyśmy podjęli tę uchwałę, którą odroczyliśmy do czasu uregulowania sprawy – dodał. Zapytany, czy Marciniak "tylnymi drzwiami wprowadza" tę uchwałę, Kalisz odpowiedział: "Właśnie".
Czytaj też:
Prezydent powinien odwołać PKW? Znany konstytucjonalista wprostCzytaj też:
"Czarny poniedziałek praworządności". Burza po decyzji PKWCzytaj też:
Czy PKW powinna uwzględnić decyzję SN ws. finansów PiS? Są wyniki sondażu