Szydło: Nasi "postępowcy" jak zwykle dwa kroki za aktualną linią Brukseli i Berlina

Szydło: Nasi "postępowcy" jak zwykle dwa kroki za aktualną linią Brukseli i Berlina

Dodano: 
Europoseł PiS Beata Szydło
Europoseł PiS Beata Szydło Źródło: PAP / Piotr Polak
Czy to próba wprowadzania cenzury w stylu sowieckim? – zareagowała na zapowiedź Ministerstwa Klimatu Beata Szydło.

Beata Szydło w zdecydowanych słowach skrytykowała działania resortu kierowanego przez Paulinę Hennig-Kloskę. Była premier zwróciła uwagę na jeden z opublikowanych na stronie resortu "Priorytetów Ministerstwa Klimatu i Środowiska podczas polskiej prezydencji w Radzie UE".

Szydło: Cenzura w stylu sowieckim?

"Ministerstwo Klimatu swoim «priorytetem» na czas polskiej prezydencji w UE uczyniło… «walkę z dezinformacją kwestionującą politykę energetyczną i klimatyczną w Unii». Co to oznacza? Czy to próba wprowadzania cenzury w sowieckim stylu?" – zapytała.

Szydło zwróciła uwagę, że w Europie nawet ze strony establishmentów płyną kolejne sygnały, które mogą świadczyć o pewnym opamiętaniu się w sprawie forsowania klimatyzmu.

"Cóż, nasi «postępowcy» są, jak zwykle, dwa kroki za aktualną linią Brukseli i Berlina. Oni chcą tropić myślozbrodnie przeciwko Zielonemu Ładowi, a tymczasem w Niemczech zaczyna się paniczny odwrót od dotychczasowych klimatycznych dogmatów – napisała Szydło, nawiązując do powieści George'a Orwella.

"Do łask wraca węgiel. Wraca tak szeroko, że Niemcy już pchają się po polskie złoża węgla" – dodała europoseł Prawa i Sprawiedliwości.

twitter

Ruszyła polska prezydencja w Radzie UE

1 stycznia Polska przejęła prezydencję w Radzie UE. Prezydencja sprawowana jest w systemie rotacyjnym kolejno przez wszystkie państwa członkowskie UE przez okres sześciu miesięcy. Przedstawiciele państwa sprawującego prezydencję odpowiadają m.in. za ustalanie porządku obrad posiedzeń poszczególnych gremiów Rady oraz prowadzenie negocjacji w gronie krajów członkowskich.

W związku z prezydencją w Radzie UE Polska miała możliwość organizacji unijnego szczytu. Według doniesień medialnych Rząd Donalda Tuska zrezygnował z tej możliwości, żeby prezydent Andrzej Duda nie pełnił roli gospodarza. Szczyt zostanie zorganizowany w Belgii.

Czytaj też:
Profesor elektroenergetyki: Minister klimatu opowiada nieprawdopodobne bzdury
Czytaj też:
Skutki Zielonego Ładu. Cukiernik: W Polsce zabraknie energii
Czytaj też:
Nie patrzeć na von der Leyen i zacząć normalnie funkcjonować. Jakubiak przypomina konkrety

Opracował: Grzegorz Grzymowicz
Źródło: X
Czytaj także