"To nie Niemcy wprowadzili bałagan". Czarzasty o "świrach w Polsce"

"To nie Niemcy wprowadzili bałagan". Czarzasty o "świrach w Polsce"

Dodano: 
Wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty
Wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty Źródło: PAP / Leszek Szymański
Nie opowiadamy o patriotach, tylko o potencjalnych bandytach – powiedział o Ruchu Obrony Granic Włodzimierz Czarzasty.

Grupy Polaków sprzeciwiające się przerzutowi przez niemieckie służby migrantów z Bliskiego Wschodu do naszego kraju zorganizowały obywatelskie patrole na granicy. O sprawę pytany był w Porannej Rozmowie RMF FM Włodzimierz Czarzasty z Nowej Lewicy.

Czarzasty o obrońcach granicy: Świry, potencjalni bandyci

– Wszystkimi grupami bezsensownych facetów, którzy chodzą i straszą na granicy, starając się wyręczyć służbę graniczną, powinna zająć się prokuratura, sądy i policja – stwierdził wicemarszałek Sejmu. Pytany, dlaczego dotychczas nie zostały podjęte działania w tej sprawie, podkreślił, że służby właśnie zaczynają się tym zajmować i za dwa dni powinniśmy zobaczyć efekty tych działań.

– Nie może być tak, że mieszkańcy są zdziwieni, iż jakieś typy spod ciemnej gwiazdy zatrzymują samochody, żądają dowodów osobistych i zastępują służby, które dobrze działają – przekonywał.

W rozmowie pojawił się też temat czasowego przywrócenia kontroli na granicach. Czarzasty przekonywał tu, że decyzja ta nie została podyktowana propagandą prawicy, że premier Donald Tusk nie uległ presji. – Trzeba wyeliminować bałagan, który został wprowadzony nie przez Niemców, lecz przez świrów w Polsce – powiedział.

Odnosząc się do deklaracji Ruchu Obrony Granic, w myśl której jego członkowie bronią polskich kobiet przed zagranicznymi "inżynierami", wicemarszałek Sejmu ocenił, iż nie opowiadamy o patriotach, tylko o potencjalnych bandytach. – Zastraszają ludzi, mówią: bronimy was, więc daj dowód osobisty, sprawdzimy cię – dodał.

Członkowie Ruchu Obrony Granic w tarapatach. Są postępowania

Przypomnijmy, że minister sprawiedliwości Adam Bodnar poinformował w środę o wszczęciu dwóch postępowań wobec członków patroli obywatelskich, którzy mieli dopuścić się znieważenia funkcjonariuszy Straży Granicznej oraz podszywania pod nich.

"Tam, gdzie osoba bez uprawnień wchodzi w rolę funkcjonariusza państwowego albo godzi w jego godność lub bezpieczeństwo, musi liczyć się z reakcją (...) Polscy funkcjonariusze mają zagwarantowaną ochronę ze strony państwa" – napisał Bodnar na swoim koncie na platformie X.

Czytaj też:
Tusk pisze o "bojówkach" na granicy. "Nie pozwolimy na to"
Czytaj też:
Niemcy podali, ilu migrantów odesłali do Polski
Czytaj też:
Nawrocki: Nie zgadzam się i jako prezydent nie zamierzam tego tolerować


Dołącz do akcjonariuszy Do Rzeczy S.A.
Roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Opracowała: Anna Skalska
Źródło: RMF 24
Czytaj także