Wybuch pożaru nastąpił około godz. 19. Zapaliło się poddasze pięciokondygnacyjnego budynku.
Strażacy mają problemy z ugaszeniem pożaru
– Na miejscu są 23 zastępy strażackie. 83 osoby z całego budynku zostały ewakuowane w trakcie naszych działań – przekazał rzecznik PSP w Poznaniu mł. asp. Marcin Tecław, cytowany przez Polską Agencję Prasową.
Jak podkreślił, "to jest bardziej pożar ukryty, dlatego mamy trudność z uwagi na konstrukcję dachu, która jest drewniana". – Pożar jest w przestrzeni między sufitem a dachem budynku – relacjonował mł. asp. Tecław.
Serwis codziennypoznan.pl przekazał, że co najmniej jedna osoba, która ucierpiała w wyniku pożaru, wymagała pomocy medycznej.
Pożary w Polsce. Ruch ze strony prokuratury
Sprawa pożarów w Polsce znalazła swoje przełożenie procesowe. Trzej obywatele Polski (Kamil K., Dawid P., Łukasz K.) oraz trzej obywatele Białorusi (Stepan K., Andrei B., Yaraslau S.) zostali w sierpniu br. oskarżeni o udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Wobec Stepana K., Yaraslau S. i Łukasza K. nadal stosowany jest środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.
Akt oskarżenia przeciwko trzem obywatelom Polski i trzem obywatelom Białorusi dotyczy: podpalenia i pożaru restauracji w Gdyni w okresie od kwietnia do 22 czerwca 2023 roku – szkoda w wysokości blisko 3 mln zł (wspólnie i w porozumieniu oskarżeni Stepan K., Kamil K., Andrei B.); próby podpalenia magazynu w Gdańsku w marcu 2024 roku na zlecenie obcego wywiadu (wspólnie i w porozumieniu oskarżeni: Stepan K., Kamil K., Andrei B., Yaraslau S.); podpalenia składowiska palet w Markach w nocy z 8 na 9 kwietnia 2024 roku na zlecenie obcego wywiadu (wspólnie i w porozumieniu oskarżeni: Stepan K., Andrei B.). Prokuratura podkreśla, że wszystkie podpalenia były dokonywane poprzez obrzucanie budynków lub innych obiektów podpalonymi butelkami z cieczą łatwopalną (tzw. koktajlami Mołotowa).
Podpalenia magazynu w Gdańsku i składowiska palet w Markach mogą stanowić akt sabotażu dokonany na rzecz obcego wywiadu, za co grozi kara pozbawiania wolności od 10 lat do dożywotniego pozbawiania wolności.
Czytaj też:
Wiadomo, kto stoi za podpaleniami w Polsce. Ustalenia ABWCzytaj też:
"Tusk naraża życie Polaków?". Nowy trop ws. fali pożarów
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
