Na terenie kraju od pewnego czasu płoną hale i budynki mieszkalne. Ostatnio doszło do pożaru na Mazowszu. W nocy z soboty na niedzielę w Kałuszynie (powiat miński, woj. mazowieckie) wybuchł pożar hali w dawnym zakładzie produkcyjnym. Akcja gaśnicza trwała przez całą noc, a w niedzielny poranek strażacy dogaszali ogień.
– Ogień pojawił się około godziny drugiej w nocy – poinformował RMF FM młodszy brygadier Kamil Płochocki z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Mińsku Mazowieckim.
W szczytowym momencie na miejscu pracowały 23 zastępy straży pożarnej, czyli łącznie 90 strażaków.
Gmyz: Kontrwywiad w Polsce zupełnie leży
Sytuację skomentował w mediach społecznościowych dziennikarz śledczy Cezary Gmyz.
"Z kilku źródeł dochodzą mnie informacje, że kontrwywiad w Polsce zupełnie leży. A wszystko przez technikę. Funkcjonariusze służb dostali nakaz zajmowania się rozliczniem PiS w trybie priorytetowym" – napisał publicysta tygodnika "Do Rzeczy"
"W związku z tych technika zamiast zdobywać informacje o ruskich trzepie PiS" – dodał.
Ziobro: Sprawą powinna zając się komisja ds. służb specjalnych
Podobne informacje przedstawił były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
"Plaga pożarów. Czy Tusk naraża życie Polaków bo prześladowanie opozycji jest ważniejsze?" – napisał poseł PiS na portalu X.
"Do mnie również – już kilka miesięcy temu – dotarła taka informacja od jednego z funkcjonariuszy. Jeśli rzeczywiście dochodzi do takich sytuacji, trudno się dziwić bezradności ABW wobec plagi pożarów, której skutki liczone są już w setkach milionów złotych, a łączne straty mogą sięgać nawet miliardów" – czytamy we wpisie byłego prokuratora generalnego.
Ziobro podkreślił, że "jeżeli funkcjonariusze ABW napotykają 'wąskie gardło' w postaci politycznych zachcianek Donalda Tuska i Tomasza Siemoniaka, a ich działania wobec realnego zagrożenia są blokowane lub z premedytacją spychane na dalszy plan – mamy poważny problem". "Zagrożenie to dotyczy nie tylko mienia wielkich rozmiarów, ale także zdrowia i życia Polaków" – zaznaczył parlamentarzysta.
Jak tłumaczył były szef resortu, "w takiej sytuacji sprawą powinna niezwłocznie zająć się komisja ds. służb specjalnych”. "Mielibyśmy bowiem do czynienia nie tylko z gigantycznym skandalem, ale i z poważnym przestępstwem" – dodał Zbigniew Ziobro.
Czytaj też:
Wiadomo, kto stoi za podpaleniami w Polsce. Ustalenia ABWCzytaj też:
Duży pożar w Warszawie. Spłonęła hala wypełniona odpadami
