"Tusk naraża życie Polaków?". Nowy trop ws. fali pożarów

"Tusk naraża życie Polaków?". Nowy trop ws. fali pożarów

Dodano: 
Pożar dachu budynku mieszkalnego na osiedlu Kopernika w podwarszawskich Ząbkach
Pożar dachu budynku mieszkalnego na osiedlu Kopernika w podwarszawskich Ząbkach Źródło: PAP / Marcin Obara
W Polsce regularnie dochodzi do pożarów dużych obiektów. Dziennikarz śledczy Cezary Gmyz ujawnił kulisy działań służb podległych Donaldowi Tuskowi. Podobne informacje przedstawił były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

Na terenie kraju od pewnego czasu płoną hale i budynki mieszkalne. Ostatnio doszło do pożaru na Mazowszu. W nocy z soboty na niedzielę w Kałuszynie (powiat miński, woj. mazowieckie) wybuchł pożar hali w dawnym zakładzie produkcyjnym. Akcja gaśnicza trwała przez całą noc, a w niedzielny poranek strażacy dogaszali ogień.

– Ogień pojawił się około godziny drugiej w nocy – poinformował RMF FM młodszy brygadier Kamil Płochocki z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Mińsku Mazowieckim.

W szczytowym momencie na miejscu pracowały 23 zastępy straży pożarnej, czyli łącznie 90 strażaków.

Gmyz: Kontrwywiad w Polsce zupełnie leży

Sytuację skomentował w mediach społecznościowych dziennikarz śledczy Cezary Gmyz.

"Z kilku źródeł dochodzą mnie informacje, że kontrwywiad w Polsce zupełnie leży. A wszystko przez technikę. Funkcjonariusze służb dostali nakaz zajmowania się rozliczniem PiS w trybie priorytetowym" – napisał publicysta tygodnika "Do Rzeczy"

"W związku z tych technika zamiast zdobywać informacje o ruskich trzepie PiS" – dodał.

Ziobro: Sprawą powinna zając się komisja ds. służb specjalnych

Podobne informacje przedstawił były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

twitter

"Plaga pożarów. Czy Tusk naraża życie Polaków bo prześladowanie opozycji jest ważniejsze?" – napisał poseł PiS na portalu X.

"Do mnie również – już kilka miesięcy temu – dotarła taka informacja od jednego z funkcjonariuszy. Jeśli rzeczywiście dochodzi do takich sytuacji, trudno się dziwić bezradności ABW wobec plagi pożarów, której skutki liczone są już w setkach milionów złotych, a łączne straty mogą sięgać nawet miliardów" – czytamy we wpisie byłego prokuratora generalnego.

Ziobro podkreślił, że "jeżeli funkcjonariusze ABW napotykają 'wąskie gardło' w postaci politycznych zachcianek Donalda Tuska i Tomasza Siemoniaka, a ich działania wobec realnego zagrożenia są blokowane lub z premedytacją spychane na dalszy plan – mamy poważny problem". "Zagrożenie to dotyczy nie tylko mienia wielkich rozmiarów, ale także zdrowia i życia Polaków" – zaznaczył parlamentarzysta.

Jak tłumaczył były szef resortu, "w takiej sytuacji sprawą powinna niezwłocznie zająć się komisja ds. służb specjalnych”. "Mielibyśmy bowiem do czynienia nie tylko z gigantycznym skandalem, ale i z poważnym przestępstwem" – dodał Zbigniew Ziobro.

Czytaj też:
Wiadomo, kto stoi za podpaleniami w Polsce. Ustalenia ABW
Czytaj też:
Duży pożar w Warszawie. Spłonęła hala wypełniona odpadami


Kup akcje Do Rzeczy S.A.
Odbierz roczną subskrypcję gratis!
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Źródło: X / RMF24, TVN24, DoRzeczy.pl
Czytaj także