Podczas rozmów w Gabinecie Owalnym amerykański przywódca zapowiedział dalszą obecność żołnierzy USA w Polsce, a nawet możliwość zwiększenia ich liczby. Trump zaprosił również prezydenta RP do udziału w przyszłorocznym szczycie G20 w Miami na Florydzie.
Bielan: Było widać olbrzymią sympatię ze strony Trumpa
Europoseł PiS Adam Bielan, który był członkiem prezydenckiej delegacji podczas wizyty, ujawnił w rozmowie z portalem Interia.pl kulisy rozmów.
– Atmosfera całej wizyty, w tym także spotkania za zamkniętymi drzwiami była znakomita. Myślę, że spotkanie obu prezydentów w czasie kampanii bardzo wiele dało, pozwoliło im się poznać, przełamać lody. Na ile znam się na relacjach międzyludzkich, to było widać olbrzymią sympatię ze strony prezydenta Trumpa wobec prezydenta Nawrockiego, a mówię o tym, bo wielu analityków dostrzega, że w przypadku tej prezydentury relacje międzyludzkie są szczególnie istotne – podkreślił deputowany do PE.
Jak zaznaczył, "zawsze w polityce oczywiście jest gra interesów poszczególnych państw, ale w przypadku prezydenta Trumpa wyjątkowe znaczenie ma to, czy kogoś lubi czy niekoniecznie". – A Karol Nawrocki szybko potrafił zbudować sobie świetne relacje osobiste z Donaldem Trumpem. Jest to tym ważniejsze w momencie, gdy mamy na funkcji szefa rządu człowieka, który go tak brutalnie oskarżał, bo chyba nie ma w światowej polityce wśród oficjeli osoby, która by prezydenta Trumpa oskarżyła o to, że była przez 30 lat szpiegiem rosyjskim i nigdy się z tych słów nie wycofała – powiedział Bielan.
Ważne deklaracje w Białym Domu
Europoseł PiS odniósł się do deklaracji Trumpa ws. obecności wojsk amerykańskich w Polsce.
– To było na pierwszym miejscu na liście naszych priorytetów, jeśli chodzi o tę wizytę. Deklaracje, które padły w Gabinecie Owalnym były mocne, ale kontynuacja tych deklaracji podczas rozmów za zamkniętymi drzwiami przeszły nawet nasze oczekiwania – przyznał polityk.
– Od razu prezydenci polecili swoim współpracownikom od spraw obronnych: z jednej strony sekretarzowi Hegsethowi, z drugiej ministrowi Cenckiewiczowi prace robocze, w które rzecz jasna będzie włączony też minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz tak, aby te deklaracje prezydentów, to porozumienie ustne przełożyć jak najszybciej na na konkrety – dodał.
Adam Bielan skomentował też zaproszenie Karola Nawrockiego na szczyt G20.
– To był nasz pomysł, wielu polskich polityków zabiegało o to od lat, a Karol Nawrocki to osiągnął podczas pierwszego spotkania z prezydentem Donaldem Trumpem – powiedział rozmówca Kamili Baranowskiej.
Eurodeputowany zapowiedział, że strona polska będzie pracować nad tym, aby Polska dołączyła do grupy G20 na stałe. – Udział w szczycie uruchamia pewien proces. Chcę podkreślić, że cały urobek tej wizyty jest naprawdę bardzo duży. Lunch roboczy trwał ponad godzinę dłużej niż planowano i był pełny konkretów. Podczas takiego lunchu nie ma czasu ani miejsca na kurtuazję. Tu już się rozmawia o konkretach i tych konkretów było mnóstwo – zaznaczył Bielan.
Czytaj też:
"Przywożę więcej, niż wszyscy się spodziewali". Nawrocki o wizycie w USACzytaj też:
"Sukces Nawrockiego". Zaskakujący głos z rządu
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
