Miedwiediew grozi Europie u granic Finlandii. "Będą konsekwencje"

Miedwiediew grozi Europie u granic Finlandii. "Będą konsekwencje"

Dodano: 
Dmitrij Miedwiediew, były prezydent i były premier Rosji
Dmitrij Miedwiediew, były prezydent i były premier Rosji Źródło: PAP/EPA / SPUTNIK POOL
Były prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew pojawił się w piątek w Swietogorsku, tuż przy granicy Rosji z Finlandią.

W trakcie wizyty, transmitowanej przez rosyjskie media, polityk uderzał w Zachód i ostrzegał przed konsekwencjami rozszerzenia Sojuszu. – To ich decyzja, oczywiście suwerenna, ale będzie miała konsekwencje – mówił Miedwiediew o wstąpieniu Finlandii do NATO.

"Rosja zmieni podejście wojskowe"

Były prezydent Rosji zaznaczył, że Moskwa planuje zmodyfikować swoje działania militarne na odcinku granicy z Finlandią. – Rosja zmieni podejście wojskowe do zabezpieczenia granicy z Finlandią. Finlandia, Norwegia i Polska zwiększają aktywność wojskową w pobliżu naszego terytorium – stwierdził.

Miedwiediew kpił również z decyzji Helsinek o zamknięciu granicy z Rosją. – Obejrzeliśmy granicę. Cicho, spokojnie. Nikt nigdzie nie chodzi. To nie nasza decyzja. Ale zobaczymy, co będzie dalej się działo – podkreślił, jednocześnie próbując zbagatelizować znaczenie Finlandii w regionie. – Wielokrotnie powtarzaliśmy, że nikomu w Europie nie zagrażamy, że nie dążymy do zmiany granic. Jeśli lubią to robić, niech to robią – podsumował.

"Europejskie gwarancje nie będą miały żadnych konsekwencji"

Miedwiediew wykorzystał także okazję, by skomentować paryski szczyt tzw. "koalicji chętnych", podczas którego 26 państw zobowiązało się do udzielenia Ukrainie gwarancji bezpieczeństwa po zakończeniu wojny. – Oni zbierają się i rozważają, jakie gwarancje dać Ukrainie. A nas zapytali? Jeśli trwa konflikt, jeśli kontynuowana jest specjalna operacja wojskowa, to co najmniej przy opracowywaniu jakichkolwiek propozycji powinni konsultować się z nami. Tymczasem oni sami coś wymyślają, wyciągają z różnych miejsc i przedstawiają to jako gwarancje. To nie będzie miało żadnych konsekwencji – to całkowicie oczywiste – przekonywał.

Słowa Miedwiediewa padły w kontekście dynamicznych zmian w polityce obronnej Finlandii. Kraj planuje przeznaczyć od 2026 r. 6 miliardów euro na zakupy zbrojeniowe – to piętnastokrotnie więcej niż obecnie. Dodatkowo fiński rząd zapowiedział przestawienie kolei na europejski rozstaw szyn, co ma symbolicznie i praktycznie uniezależnić Helsinki od rosyjskiej infrastruktury.

Czytaj też:
Reuters: USA poinformowały Europę, że zmniejszają pomoc wojskową do zera
Czytaj też:
Na Ukrainie powstanie strefa buforowa? Nowe informacje z USA


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Opracowała: Alina Piekarz
Źródło: Wirtualna Polska
Czytaj także