W Dzienniku Ustaw RP 30 września opublikowano rozporządzenie ministra sprawiedliwości. Czytamy w nim, że "przewodniczący wydziału może zdecydować w przypadku potrzeby poprawy efektywności pracy wydziału, że sprawy rozpoznawane w składzie trzech sędziów SLPS przydzieli referentom, a pozostałych dwóch członków składu wyznaczy przewodniczący wydziału według zasad określonych przez prezesa sądu po zasięgnięciu opinii kolegium właściwego sądu".
Część środowiska sędziowskiego oraz politycy opozycji ostrzegają, że w praktyce decyzja Waldemara Żurka oznacza koniec losowego przydzielania sędziów do spraw.
Rzecznik rządu zapewnia jednak, że minister Żurek ma wsparcie premiera Tuska. "Jeżeli potrzebne i zgodne z Konstytucją zmiany bolą tych, którzy latami demolowali polski system prawny – to tylko potwierdza, że idziemy w dobrym kierunku" – napisał w mediach społecznościowych Adam Szłapka.
"Nie cofniemy się o krok. Minister Żurek ma plan i będzie go wdrażał. Stoi za nim cała Koalicja 15. października" – podkreśla polityk.
Opozycja grzmi. Kaczyński: Bezkarność dla swoich
Działania ministra Żurka ostro krytykuje prezes PiS Jarosław Kaczyński.
"Najpierw nielegalnie przejęli prokuraturę, potem wbrew opiniom kolegiów sędziowskich wymienili prezesów sądów, a teraz chcą ręcznie wyznaczać sędziów do orzekania. W dodatku zapowiadają likwidację CBA... Czy to nie układa się w jeden scenariusz pt.: «Bezkarność dla swoich»?" – napisał Kaczyński na swoim koncie na platformie X.
"Rozporządzenie Żurka to złamanie Konstytucji (art. 7) i ustaw. To kolejne bezprawne działanie tej ekipy, które stawia pod znakiem zapytania legalność tego rządu, a już na pewno legalność obecnego ministra sprawiedliwości!" – dodał prezes PiS.
Czytaj też:
"Nie wycofam się". Żurek idzie na wojnę z prezydentemCzytaj też:
"Ostentacyjny akt bezprawia". Prezydent reaguje na decyzję Żurka
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Kup akcje już dziś – roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
