Szkoda na ponad 800 mln zł? Jest śledztwo ws. budowy lotniska

Szkoda na ponad 800 mln zł? Jest śledztwo ws. budowy lotniska

Dodano: 
Lotnisko, zdjęcie ilustracyjne
Lotnisko, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Pixabay
Prokuratura w Lublinie wszczęła śledztwo w sprawie budowy lotniska w Radomiu. Chodzi o rzekomą szkodę majątkową na ponad 800 mln zł.

Port Lotniczy Warszawa-Radom im. Bohaterów Radomskiego Czerwca 1976 r. funkcjonuje od kwietnia 2023 r. Zarządzany jest przez Polskie Porty Lotnicze (PPL). Powstał na miejscu lotniska, które wybudowała w 2014 r. miejska spółka Port Lotniczy Radom.

Nowe lotnisko w Radomiu, rozbudowane za około 800 mln zł za rządów Prawa i Sprawiedliwości, od początku było krytykowane jako inwestycja bez realnych podstaw ekonomicznych. Tylko w tym roku port ma wygenerować 67 mln zł straty, a w najbliższych latach kwoty te mają rosnąć. Według wyliczeń z audytu sporządzonego na zlecenie PPL, całkowita strata może sięgnąć nawet 800 mln zł. Co więcej, raport zawierał rekomendację zamknięcia lotniska oraz złożenia zawiadomienia do prokuratury w sprawie niegospodarności i nadużycia uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych.

Obecne władze PPL przede wszystkim oskarżają poprzedników o przyjęcie nierealnych prognoz ruchu pasażerskiego – aż 1,5 mln w 2025 r. Tymczasem w 2023 r. lotnisko obsłużyło jedynie 103 tys. pasażerów, a w 2024 – około 112 tys., czyli zaledwie 25 proc. zakładanych celów.

Lotnisko Warszawa-Radom, zdjęcie ilustracyjne

Śledztwo ws. lotniska w Radomiu

Prokuratura Regionalna w Lublinie wszczęła śledztwo w sprawie budowy nowego lotniska w Radomiu – podało w piątek (12 grudnia) Polskie Radio RDC. Główne zarzuty to niegospodarność menadżerska oraz narażenie państwowego przedsiębiorstwa na straty. – Problemem nie jest jakość obiektu, ale to, że decyzje o jego budowie podjęto przy bardzo słabych przesłankach ekonomicznych – oświadczył rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak.

Początkowo zawiadomieniem, które złożył zarząd PPL, zajmowała się Prokuratura Regionalna w Warszawie. 7 listopada br. zostało one przekazane do Prokuratury Regionalnej w Lublinie w celu "dalszego procedowania i procesowego rozpoznania".

Zawiadomienie dotyczy dwóch osób – byłego prezesa PPL oraz jednego z przedstawicieli poprzedniego rządu. Na razie nikomu nie postawiono zarzutów. Prokuratura sprawdzi, czy podejmowane decyzje ws. radomskiego lotniska spowodowały szkodę majątkową w spółce Polskie Porty Lotnicze w kwocie co najmniej 812,5 mln zł.

Mariusz Szpikowski, który pełnił funkcję prezesa PPL w latach 2016-2020, stwierdził w jednym z komentarzy dla portalu money.pl, że winę za straty, które od otwarcia przynosi ta inwestycja, ponoszą już jego następcy. Argumentował m.in., że pozwolenie tanim liniom i czarterom na dalszy rozwój na Lotnisku Chopina "całkowicie wyeliminowało potrzebę Radomia jako lotniska komplementarnego".

Czytaj też:
Przełom w sprawie CPK? Zapadła ważna decyzja
Czytaj też:
Rewolucyjna zmiana na polskim lotnisku. Zniesiono uciążliwy limit


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Opracował: Dawid Sieńkowski
Źródło: Polskie Radio RDC / Money.pl
Czytaj także