Po okresie „buntu” Andrzej Duda od wielu miesięcy jest na politycznym horyzoncie niemal nieobecny jako samodzielny gracz. A jeśli już się pojawia, to trochę na zasadzie Bronisława Geremka na schodach (w starym dowcipie): nie wiadomo, czy wchodzi, czy schodzi
Źródło: DoRzeczy.pl
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.