Jacek Krzemiński: PTG opracowało raport o tym, co hamuje rozwój polskiej gospodarki. Według niego polityka UE i unijne przepisy to wypadkowa interesów państw członkowskich oraz ich firm. To dlatego państwa zdaniem Polska powinna prowadzić podmiotową, czyli własną, niedyktowaną z zewnątrz, politykę gospodarczą?
Tomasz Janik: Podmiotowa znaczy przede wszystkim nie pozorna, ale rzeczywiście służąca rozwojowi polskiej gospodarki, polskich firm. Największą część naszej gospodarki stanowią polskie firmy, z polskim kapitałem, w tym zwłaszcza prywatne. To im polityka gospodarcza naszego państwa powinna służyć, dla nich tworzyć najlepsze z możliwych rozwiązania. To jest według mnie podmiotowe traktowanie polskiej rzeczywistości gospodarczej. Wszystkie inne działania w polityce gospodarczej są tylko pozorne lub mają zabarwienie polityczne.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.