Rosja atakuje Ukrainę. Spada wartość złotówki

Rosja atakuje Ukrainę. Spada wartość złotówki

Dodano: 
Banknoty, zdjęcie ilustracyjne
Banknoty, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Pixabay
Odnotowano pierwsze gospodarcze reperkusje rosyjskiego ataku na Ukrainę.

Rosyjska inwazja na Ukrainę odbiła się również na polskiej gospodarce. Z najnowszych doniesień wynika, że mocno ucierpiała złotówka. Około godz. 6:30 nad ranem kurs złotego w stosunku do dolara wynosił 4,139 zł. Taki wynik oznacza, że polska waluta straciła ok. 2,22 proc. W stosunku do euro wyniósł natomiast 4,646 zł, co oznacza spadek o niemal 1,5 proc.

Agresja rosyjskich wojsk wpłynęła również na euro. Waluta UE notowana była około 6:30 0 po 1,122 dolara. Taki wynik to spadek o ponad 0,7 proc.

Ceny ropy rosną. Odpowiedź na inwazję Rosji na Ukrainę

Ceny ropy przekroczyły 100 dolarów za baryłkę po raz pierwszy od 2014 roku. Doszło do tego, kiedy giełdy załamały się, a rubel osiągnął rekordowo niski poziom. Stało się to w czwartek, 24 lutego, po tym, jak prezydent Rosji Władimir Putin rozpoczął atak na terytorium Ukrainy.

Rubel osłabił się o prawie 7 proc. do kwoty 86,98 za 1 dolara, a na moskiewskiej giełdzie zanotowano ponad 10-proc. spadek.

Główne europejskie giełdy na otwarciu zanotowały spadki od 2,5 do 4 procent. Dolar, frank szwajcarski, jen japoński i oraz ceny złota poszybowały w górę.

Atak na Ukrainę

W czwartek nad ranem Rosja dokonała uderzeń rakietami manewrującymi typu "Kalibr" na obrane cele w miastach: Iwano-Frankiwsk, Łuck, Chmelnicki, Kijów, Chersoń, Mikołajów, Odessa, Kramatorsk i Charków. Zaatakowano obiekty wojskowe, w pierwszej kolejności lotniska i niektóre centra dowodzenia ukraińskich sił zbrojnych, ale też bazy lotnicze i pozycje wojsk obrony przeciwlotniczej.

W wystąpieniu około godz. 04:00 w nocy czasu warszawskiego Władimir Putin powiedział, że wydał rozkaz "operacji militarnej", która ma na celu "ochronę ludności". Jak stwierdził, Federacja Rosyjska nie zamierza okupować Ukrainy, ale chce "zdemilitaryzować" i "zdenazyfikować" swojego zachodniego sąsiada.

Informacje z Ukrainy są bardzo niepokojące. Z najnowszych doniesień wynika, że rosyjskie wojska praktycznie nie napotkały oporu i weszły na kilkadziesiąt kilometrów w głąb kraju.

Czytaj też:
Rosja: Jesteśmy gotowi do negocjacji
Czytaj też:
Romaszewska: Putin nie jest z żelaza i każdy szef może źle skończyć

Źródło: PAP
Czytaj także