Podczas piątkowej konferencji prasowej polityk Prawa i Sprawiedliwości – Zjednoczonej Prawicy był między innymi pytany o możliwości docieplenia budynków przed zimą w sytuacji braku odpowiedniej liczby ekip remontowych i drożejących materiałów.
Wskazał, że "pewne moce, jeżeli chodzi o realizację tych zleceń, powinny się pojawić”.
Termomodernizacja. Będą dopłaty
– Liczymy na to, że część sektora budowlanego przesunie się na rynek związany z termomodernizacją – powiedział Piotr Müller w trakcie spotkania z mediami w siedzibie KPRM w Warszawie. Jak zaznaczył, rząd "będzie tworzyć bodźce, by większa liczba firm chciała realizować zlecenia termomodernizacyjne". – Widzimy pewnego rodzaju spowolnienie na rynku deweloperskim (…). W związku z tym, jeśli będą podejmowane dodatkowe działania w zakresie finansowania termomodernizacji, to część branży będzie działać w innej części sektora budowlanego – mówił.
Rzecznik prasowy obozu władzy zapowiedział "bodźce rynkowe" poprzez dopłaty na rynek termomodernizacji. – Liczymy na to, że część sektora budowlanego, która zmieni priorytety ze względu na to, że na rynku pierwotnym – mieszkaniowym – sytuacja wygląda nieco inaczej niż jeszcze kilka miesięcy temu, też przesunie się na ten rynek związany z termomodernizacją – oznajmił parlamentarzysta klubu PiS. – Mam nadzieję, że inne firmy, które zauważą, że to jest rynek, z którego warto skorzystać, również będą z tego modelu współfinansowania korzystały – dodał.
Program "Czyste powietrze plus"
W piątek ruszył nabór wniosków do programu "Czyste powietrze plus". Można otrzymać dofinansowanie do wymiany pieca lub termomodernizacji budynku.
W stosunku do poprzednich programów tego typu projekt ten zakłada wsparcie finansowe dla wnioskodawców jeszcze przed rozpoczęciem remontu. Wcześniej osoby, które zdecydowały się wymienić w swoim domu piec lub wykonać termomodernizację budynku musiały pokryć wszystkie koszty z własnej kieszeni, by móc ubiegać się o dopłatę.
Czytaj też:
Premier: Postarajcie się ocieplić swoje domy przed sezonem grzewczym