Notatnik malkontenta II Czasami zastanawiam się, czy członkowie elity władzy widzą las spoza drzew.
Każdy obrabia swoje poletko, a ci, którzy teoretycznie powinni widzieć szerzej, bo są na samym szczycie, wydają się zafiksowani albo na opanowaniu partyjnego chaosu, albo na ratowaniu własnej pozycji. Państwo tymczasem pogrąża się w największym kryzysie od upadku komunizmu. Polacy już to odczuwają, a to dopiero pierwsze kroki.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.