Inflacja konsumencka wyniosła 18,4 proc. w ujęciu rocznym w lutym 2022 r. – podał Główny Urząd Statystyczny (GUS). To najwyższy poziom od grudnia 1996 roku.
Najnowsze dane dotyczące inflacji posłużyły politykom opozycji do krytyki rządu. Donald Tusk zamieścił w internecie film, w którym porównał ceny pomidorów, cebuli, schabu i oleju z 2015 roku i obecnie. Zdaniem byłego premiera, ceny za rządów Prawa i Sprawiedliwości wzrosły w znacznym stopniu.
Buda: To jest komedia
Waldemar Buda, minister rozwoju i technologii ostro skomentował wideo lidera PO. Jego zdaniem, "żerowanie i chodzenie z reklamówką Biedronki i nagrywanie się, to jest naprawdę komedia". Takie zachowanie jest, zdaniem Budy, "niegodne polityka tej rangi, jakiej jest Donald Tusk".
Odnosząc się do samej inflacji, szef resortu rozwoju i technologii powiedział, że obecnie obserwujemy jej szczyt, a więc "teraz może być tylko lepiej". Jego zdaniem, "możemy zamknąć rok na poziomie jednocyfrowej inflacji".
Pierwsze mieszkanie
Polityk tłumaczył także założenia przedstawionego we wtorek rządowego programu "Pierwsze mieszkanie". Rozwiązania przedstawione przez premiera Morawieckiego zakładają m.in. umożliwienie zaciągnięcia bezpiecznego kredytu z oprocentowaniem 2 proc. – powyżej państwo będzie dokładało do zobowiązania wobec banku.
– To jest dla osób, które mają dochody na poziomie średnim. Wszyscy ci, którzy zarabiają dużo, dawno kupili sobie mieszkania i nie czekają na kredyt 0 proc. (...) Dzięki temu, że kredyt jest na poziomie 2 procent, to zdolność kredytowa jest dostępna dla coraz większej grupy – tłumaczył Buda odrzucając zarzuty, że zaproponowane rozwiązania będą korzystne tylko dla zamożnych, banków oraz deweloperów.
Czytaj też:
"Patodeweloperka". Ministerstwo Rozwoju i Technologii: Porządkujemy zasadyCzytaj też:
"Tutaj absolutnie my mamy rację". Polityk PiS odpowiada Solidarnej Polsce