ZUS wznawia kontrole pracowników na zwolnieniach lekarskich. Sprawdzą ponad pół miliona osób

ZUS wznawia kontrole pracowników na zwolnieniach lekarskich. Sprawdzą ponad pół miliona osób

Dodano: 
Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS), zdjęcie ilustracyjne
Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS), zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Marcin Obara
Zakład Ubezpieczeń Społecznych sprawdzi, czy osoby na L4 faktycznie są w domu. Liczba kontroli ma być taka sama jak w 2019 roku.

Pracownika przebywającego na zwolnieniu chorobowym może skontrolować zarówno pracodawca, jak i ZUS. Sprawdzeniu podlega także prawidłowość orzeczenia o niezdolności do pracy. W latach 2020-2021 kontroli było znacznie mniej. Teraz jednak, gdy zmniejszyła się liczba zakażeń koronawirusem, kontrolerzy ZUS-u planują sprawdzić tyle osób na zwolnieniach, co w 2019, czyli ponad pół miliona. W ubiegłym roku pracownicy ZUS-u sprawdzili ponad 420 tys. chorych. Z miesiąca na miesiąc kontroli jest coraz więcej.

Jak przebiegają kontrole

Wizyty kontrolera z ZUS-u może spodziewać się każdy, kto przebywa na L4, jednak szczególnym zainteresowaniem sprawdzających cieszą się osoby, które często korzystają ze zwolnień wystawianych przez różnych lekarzy. Podejrzani są również ci, którzy w przeszłości niepomyślnie przeszli kontrolę i musieli zwrócić zasiłek.

Kontrole przeprowadzane są w mieszkaniu chorego, w miejscu pracy, czasowego pobytu czy prowadzenia działalności pozarolniczej. Informacja o tym, gdzie będziemy przebywać w czasie zwolnienia powinna znaleźć się w zwolnieniu lekarskim.

Kontrolerzy sprawdzają, czy chory jest we wskazanym miejscu i czy w czasie zwolnienia nie pracuje zarobkowo. L4 nie można wykorzystywać jako urlopu wypoczynkowego. W czasie zwolnienia nie można też narażać się na przedłużenie niezdolności do pracy.

Konsekwencje niepomyślnej kontroli

Jeśli kontroler nie zastanie chorego we wskazanym w zwolnieniu miejscu, powinien ponowić wizytę i wyjaśnić przyczynę nieobecności. W razie gdy nieobecność jest uzasadniona, na przykład chory był u lekarza, nie ma podstaw, by uznać, że zwolnienie było wykorzystane nieprawidłowo.

Jednak w przypadku, gdy kontroler stwierdzi niezgodne z prawem korzystanie z L4 - "chory" w czasie zwolnienia pracuje gdzie indziej lub dopuścił się innych nadużyć - sporządzany jest protokół, a delikwent ponosi konsekwencje w postaci nieotrzymania zasiłku.

O wypłaceniu świadczenia chorobowego decyduje ZUS. Od decyzji można odwołać się w ciągu miesiąca od jej otrzymania. Odwołanie składamy do placówki Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, która wydała decyzję.

Zdarzają się oszustwa

W 2019 roku kontroli skutkujących odmową zasiłku było ponad 20 tys. W latach pandemicznych decyzji negatywnych było o wiele mniej - ponad 6 tys. w 2020 i ponad 12 tys. w 2021 roku.

Czytaj też:
35 tys. z 2 mln zł. ZUS próbuje odzyskać nienależne wsparcie dla Ukraińców
Czytaj też:
Zmiany w zasiłku macierzyńskim. Są poprawki do ustawy

Źródło: Interia.pl
Czytaj także