Duże wsparcie dla polskich producentów pszenicy. KE zatwierdziła program wart 2 mld zł

Duże wsparcie dla polskich producentów pszenicy. KE zatwierdziła program wart 2 mld zł

Dodano: 
Komisja Europejska, zdjęcie ilustracyjne
Komisja Europejska, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Flickr / Thijs ter Haar / CC BY 2.0
KE zatwierdziła polski program wsparcia sektora produkcji pszenicy w kontekście wojny Rosji z Ukrainą o wartości ok, 435,4 mln euro (2 mld zł).
Program został zatwierdzony w ramach tymczasowych ram przejściowych i kryzysowych dotyczących pomocy państwa, przyjętych przez Komisję w marcu 2023 r. "W ramach programu pomoc będzie polegała na ograniczonej wysokości pomocy w formie dotacji bezpośrednich. Celem środka jest zaspokojenie potrzeb płynnościowych producentów pszenicy, dotkniętych obecnym kryzysem geopolitycznym, a w szczególności masowym przywozem zboża z Ukrainy, który silnie wpłynął na polski krajowy rynek pszenicy" – czytamy w komunikacie.

Komisja stwierdziła, że polski program jest zgodny z warunkami określonymi w tymczasowych ramach kryzysowych. W szczególności pomoc:

– nie przekroczy 250 tys. euro na beneficjenta;

– zostanie przyznana nie później niż dnia 31 grudnia 2023 r.

Komisja stwierdziła, że program jest niezbędny, odpowiedni i proporcjonalny, aby zaradzić poważnym zaburzeniom w gospodarce państwa członkowskiego, zgodnie z art. 107 ust. 3 lit. b) TFUE oraz warunki określone w tymczasowych ramach kryzysowych i przejściowych.

Na tej podstawie Komisja zatwierdziła program zgodnie z unijnymi zasadami pomocy państwa.

Telus do rolników: Takich dopłat nigdy nie było i trzeba z tego skorzystać

Minister rolnictwa zachęca polskich producentów do jak najszybszej sprzedaży zboża i korzystania z rządowych dopłat. Robert Telus był w piątek gościem program "Kwadrans polityczny" TVP. Minister rolnictwa i rozwoju wsi zachęcał do skorzystania z rządowych dopłat do pszenicy, ponieważ, jak sam to określił, są one na historycznym poziomie. Przyznał także, że sam nie sprzedał jeszcze całego wyprodukowanego przez siebie zboża.

– Trochę czasu brakuje mi by pojechać i sprzedać wszystko. Nie miałem tego zboża bardzo dużo, ale zachęcam by teraz zboża sprzedawać, póki jest dopłata. Bo dopłata jest historyczna, 2200 zł do hektara pszenicy. Takich dopłat nigdy nie było i trzeba z tego skorzystać – powiedział.

Czytaj też:
Import zboża z Ukrainy. Komisja Europejska podjęła decyzję

Źródło: ISBnews
Czytaj także