W ramach przeciwdziałania rosyjskim próbom obejścia sankcji banki w Armenii, Kazachstanie i Hongkongu zaczęły blokować płatności od rosyjskich firm za procesory, mikroukłady i inną elektronikę dostarczaną w ramach importu równoległego.
Upadł plan Putina
Jak informuje rosyjski dziennik "Kommersant", blokowana jest również płatność za dostawę sprzętu telekomunikacyjnego najnowszej generacji oraz systemów przechowywania danych i serwerów.
Według artykułu, blokada płatności związana jest z obawą, że banki Armenii, Kazachstanu i Hongkongu zostaną objęte wtórnymi sankcjami USA za współpracę z rosyjskimi obywatelami i firmami objętymi zachodnimi sankcjami.
W komentarzu dla gazety dyrektor generalny firmy logistycznej "Optimalog” Georgy Vlastopulo powiedział, że wzmożona kontrola banków może doprowadzić do niedoboru wymienionych wyżej produktów na rynku rosyjskim.
– Nie da się kupować komponentów, części zamiennych, komputerów itp. bezpośrednio od kraju producenta, a przez kraje trzecie jest to coraz trudniejsze, więc za pół roku czy za rok może nam brakować sankcjonowanych produktów – ocenił biznesmen.
Import równoległy
25 kwietnia 2023 roku międzynarodowa grupa ekspertów Yermak-McFaul przedstawiła nowy plan działania na rzecz wzmocnienia antyrosyjskich sankcji. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zapowiedział, że dokument wkrótce zostanie udostępniony wszystkim kluczowym przywódcom na świecie.
Według nowej propozycji, sankcje powinny zostać nałożone na rosyjski sektor naftowo-gazowy, na przemysł nuklearny oraz na "absolutnie każdego, kto pomaga Rosji obejść nałożone już restrykcje". Prezydent Ukrainy uważa to za działanie konieczne w celu obrony międzynarodowego porządku prawnego.
26 kwietnia 2023 roku poinformowano, że kraje byłego ZSRR pomagają Rosji obejść sankcje i zarabiają na tym. Odnotowano nowe przepływy handlowe przez kraje trzecie, dzięki którym wzrósł eksport do Rosji. Nowe łańcuchy dostaw, które zaopatrują Rosjan w alkohol, towary luksusowe i inne zachodnie produkty, podważają wysiłki Europy zmierzające do ukarania Moskwy i powinny zostać zablokowane.
Czytaj też:
Putin ogłosił stan wojenny i mobilizację? Kreml dementujeCzytaj też:
"Wszystko uchodzi mu na sucho". Politolog ujawnia, dlaczego Putin toleruje Prigożyna