Zgodnie z przyjętym 23 czerwca pakietem sankcji Unia Europejska zabrania eksportu do Rosji samochodów o pojemności silnika powyżej 1,9 litra oraz wszystkich aut elektrycznych i hybrydowych.
Obchodzenie sankcji
Sposobem na obchodzenie tych sankcji przez Rosję jest przejście do szarej strefy importu i stosowanie importu równoległego. Auta amerykańskie i europejskie dalej sprowadzane są do Rosji poprzez inne kraje. Na eksporcie i reeksporcie samochodów do Rosji zarabia m. in. Gruzja.
Samochody stanowiły dotąd trzeci co do wielkości eksportu towar w handlu Gruzji z Rosją. Tylko w pierwszym półroczu 2023 r. sprowadzono samochody o wartości 53 milionów dolarów. Eksport za rok wzrósł o 274 proc. Średni koszt dostarczanego do Rosji auta wyniósł 14 tys. dolarów.
Decyzja Gruzji
W związku z tym Gruzja stosuje się do międzynarodowych sankcji, ale unika nakładania sankcji dwustronnych, które zaszkodziłyby jej gospodarczo. Marszałek gruzińskiego parlamentu Szalwa Papuaszwili ocenił, że wprowadzanie takich sankcji prowadziłoby do eksalacji napięć między oboma krajami, która mogłaby się skończyć wojną.
Minister gospodarki Gruzji Levan Davitashvili wyraził nadzieję, że eksport samochodów z Gruzji do Rosji nie ustanie. W jego ocenie eksport ten stanowi ważny element gruzińskiej gospodarki.
Mimo to, 1 sierpnia Urząd Skarbowy gruzińskiego Ministerstwa Finansów poinformował o ograniczeniu eksportu i reeksportu aut amerykańskich z Gruzji do Rosji. 26 września ograniczenia mają zostać rozszerzone na auta importowane z Unii Europejskiej. Nowe regulacje dotyczą także eksportu na Białoruś.
Czytaj też:
Pracownik brytyjskiej fabryki ujawnia: Najdroższe auta wciąż montujemy dla rosyjskich klientówCzytaj też:
Wywiad USA podał, kto pomaga Rosji obchodzić sankcje