Według wyliczeń "Financial Times", który przeanalizował roczne raporty ponad 600 firm, największe straty poniosły spółki naftowe i gazowe. BP, Shell i Total Energies straciły łącznie 40,6 mld euro.
Ale straty te zostały zrekompensowane wysokimi cenami energii, co pozwoliło firmom osiągnąć rekordowe zyski w wysokości 95 mld dolarów łącznie – zauważa "FT".
W podziale na kraje najwięcej straciły podmioty z Wielkiej Brytanii (ponad 30 mld euro), Niemiec i Francji (po ponad 20 mld euro).
Wśród poszczególnych firm największe straty odnotowały BP (23,3 mld euro), Total Energies (13,5 mld), Uniper (5,7 mld), Fortum (5,3 mld), Shell (4,1 mld), Société Générale (3,1 mld), OMV (2,5 mld euro), Renault (2,3 mld), Volkswagen (2 mld) i Equinor (1 mld).
Wojna Rosji z Ukrainą uderzyła europejskie firmy po kieszeni
Zdaniem ekspertów cytowanych przez "FT", straty będą jeszcze wyższe. – Nawet jeśli firma straciła dużo pieniędzy opuszczając Rosję, ci, którzy zostali, ryzykują znacznie większe straty – powiedział Nabi Abdullajew, partner w firmie konsultingowej Control Risks.
Według Kijowskiej Szkoły Ekonomicznej ponad 50 proc. z 1871 europejskich firm obecnych w Rosji do lutego 2022 r. nadal działa w tym kraju. Należą do nich włoski UniCredit, austriacki Raiffeisen, szwajcarski Nestle i brytyjski Unilever.
W ubiegłym roku Centrum Badań Strategicznych (CSR) przedstawiło swoją ocenę strat największych zagranicznych firm w Rosji po rozpoczęciu wojny. W raporcie znalazło się 600 podmiotów o przychodach na poziomie 5,7 mld rubli.
Według wyliczeń ekspertów od lutego do października 2022 r. straciły one od 200 do 240 mld dolarów, z czego od 70 do 90 mld dolarów przypadło na firmy, które zdecydowały się opuścić rosyjski rynek.
Czytaj też:
Media: Zagraniczne firmy, które zdecydowały się opuścić Rosję, znalazły się w pułapce