Wrócił VAT na żywność. Sklepy mogą zastosować sztuczkę cenową

Wrócił VAT na żywność. Sklepy mogą zastosować sztuczkę cenową

Dodano: 
Owoce i warzywa i w sklepie, zdjęcie ilustracyjne
Owoce i warzywa i w sklepie, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Pixabay
Wzrost cen żywności po przywróceniu podatku VAT nie nastąpi od razu i przesunie się w czasie – wskazują eksperci.

Wzrost cen żywności po przywróceniu 5 proc. stawki VAT od 1 kwietnia br. raczej nie nastąpi od razu – wskazuje Prawo.pl. Według serwisu nie oznacza to, że sklepy nie podniosą cen miesiąc później, m.in. ze względu na przepisy dyrektywy Omnibus o obowiązku transparentnego oznaczania cen z 30 dni, choć dotyczy to wyprzedaży.

Tuż przed Wielkanocą resort finansów zadecydował, że w związku ze spadkiem inflacji od 1 kwietnia br. wraca 5-procentowa stawka VAT na żywność (stawka zerowa została wprowadzona w lutym 2022 r., gdy inflacja wynosiła ponad 9 proc.).

Prawo.pl podaje, że wzbudziło to obawy o podwyżki cen żywności. Tym bardziej że 5-procentowa stawka VAT obejmuje produkty, które kupujemy często, m.in. pieczywo, mięso, ryby, jaja, warzywa i owoce. Według ekspertów z Polskiego Instytutu Ekonomicznego, cytowanych przez serwis, wzrost inflacji z tego tytułu może wynieś ok. 0,8 proc., jednak będzie on przejściowym zjawiskiem.

Powrót podatku VAT. Ceny żywności wzrosną po miesiącu?

Jak pisze Prawo.pl, podwyżka cen żywności nie wszędzie może być widoczna od razu w kwietniu, co nie oznacza, że ceny nie zostaną podniesione miesiąc później.

– Warto zatem samemu weryfikować obietnice sklepów, bo ustawa implementująca dyrektywę Omnibus do polskiego porządku prawnego, która nakłada na handlowców obowiązek informowania o najniższej cenie z ostatnich 30 dni, nie nakłada obowiązku informowania o cenach sprzed ostatniej podwyżki – podkreślają eksperci cytowani w materiale.

Anna Gołębiowska, radca prawna i partner w GKR Legal, wskazuje, że choć przepisy, które implementują dyrektywę Omnibus, są pomocne w zapewnieniu transparentności, bo przy okazji obniżek mają być podawane ceny w sposób niebudzący wątpliwości i umożliwiający ich porównanie, to w przypadku wzrostu cen te same przepisy nie nakładają na sprzedawcę obowiązku podawania ceny sprzed podwyżki.

– To sam klient musi więc zadecydować i policzyć, czy opłaca mu się kupić dany produkt w danym miejscu – podkreśla prawniczka.

Czytaj też:
Zerowy VAT na żywność. Szydło zapowiada projekt ustawy

Opracował: Damian Cygan
Źródło: PAP MediaRoom
Czytaj także