O tym, że wypłata świadczenia wychowawczego 800 plus i świadczenia z programu "Dobry start" (300 zł na wyprawkę szkolną) obywatelom Ukrainy będzie miała dodatkowy wymóg, pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
800 plus nie będzie, jeśli dziecko z Ukrainy nie chodzi do szkoły
Chodzi o nowelizację ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa. Projekt przewiduje, że prawo do wypłaty świadczenia w wysokości 800 zł będzie im przysługiwać, jeśli mieszkają razem z dzieckiem w Polsce, a dziecko realizuje obowiązek szkolny.
Czy te przesłanki są spełnione, będzie weryfikował ZUS, przyznając świadczenie wychowawcze.
Aneta Żochowska, dyrektor Fundacji Leny Grochowskiej powiedziała w rozmowie z "DGP", że "to dobre rozwiązanie". – Część rodziców nie przykłada należytej wagi do edukacji dzieci, w związku z czym są one poza systemem edukacji – polskim czy ukraińskim. Zmiana przepisów może więc zmobilizować ich do zapisywania dzieci do szkół – podkreśliła.
Jej zdaniem doprecyzowania wymaga kwestia, co z dziećmi, które z Polski zdalnie uczą się w rodzinnym kraju, bo nie wiadomo, czy one będą dalej objęte świadczeniem 800 plus, czy je stracą.
Ilu Ukraińców uczy się w Polsce?
W polskich szkołach i przedszkolach jest 277,3 tys. dzieci i młodzieży ukraińskich, w tym 180,1, tys. przybyło z Ukrainy do Polski po agresji rosyjskiej na ich kraj – wynika z danych Ministerstwa Edukacji Narodowej opublikowanych w lutym.
Zgodnie z polskim prawem dzieci i młodzież z Ukrainy w wieku obowiązku szkolnego i obowiązku nauki (7-18 lat) są przyjmowani do publicznych szkół oraz obejmowani opieką i nauczaniem na takich samych warunkach jak dzieci i młodzież polska.
Według informacji "DGP" rząd chce też skrócić firmom czas na legalizację pracy obywateli Ukrainy.
Czytaj też:
Najbogatszy Ukrainiec inwestuje w Polsce. "Nasz kraj będzie kluczowym rynkiem"