Indeks Menadżerów Zakupów PMI polskiego sektora przemysłowego wyniósł 48,9 pkt. w listopadzie 2024 r. wobec 49,2 w poprzednim miesiącu – poinformował S&P Global. Przyspieszony spadek nowych zamówień i ponowny spadek produkcji sprawiły, że główny wskaźnik PMI spadł po raz pierwszy od pięciu miesięcy.
"W listopadzie polski PMI spadł po raz pierwszy od pięciu miesięcy (listopad: 48,9; październik: 49,2), wskazując na nieco silniejsze pogorszenie warunków gospodarczych w przemyśle. Trzy z pięciu subindesków składających się na główny wskaźnik wpłynęły na niego negatywnie – produkcja, nowe zamówienia i zapasy pozycji zakupionych, co częściowo równoważył pozytywny wpływ wskaźników zatrudnienia i czasu dostaw. Mimo to najnowszy odczyt PMI był niemal najwyższy (tylko w jednym miesiącu był on wyższy) w trwającej od 31 miesięcy sekwencji odczytów poniżej progu 50, która rozpoczęła się w maju 2022" – czytamy w komunikacie.
Dane gorsze od prognoz
Prognozy na najbliższe 12 miesięcy znacznie się pogorszyły. Optymizm biznesowy spadł do najniższego poziomu od niemal dwóch lat ze względu ma obawy związane ze słabą gospodarką europejską i napięciami geopolitycznymi. Nadal oczekiwano, że produkcja wzrośnie, ale stopień optymizmu był najmniejszy od grudnia 2022 r.
"Głównym pozytywnym wnioskiem z najnowszego badania był dalszy wzrost zatrudnienia w przemyśle. Liczba zatrudnionych zwiększyła się drugi miesiąc z rzędu, po najdłuższej sekwencji zwolnień od 2004 r. Nieoficjalne dane sugerowały, że firmy przyjęły sobie za cel zwiększenie zdolności produkcyjnych przy rekrutacji pracowników w pełnym wymiarze godzin. Tempo tworzenia nowych miejsc pracy wzrosło do najwyższego poziomu od lutego 2022 r." – podano. "Nowe zamówienia eksportowe ponownie spadły, a firmy zgłaszały obawy dotyczące osłabienia europejskiego popytu, w szczególności niemieckiej gospodarki" – przekazano.
Listopadowe dane sygnalizowały wyraźne osłabienie presji cenowej. Średnie ceny środków produkcji spadły po raz szósty od początku 2024 r. w najszybszym tempie od października 2023 r. "Główny Wskaźnik PMI dla Polski, który rósł przez ostatnie cztery miesiące, spadł w listopadzie. Gwałtowniejszy spadek nowych zamówień oznaczał, że producenci nie byli w stanie utrzymać krótkiego wzrostu produkcji odnotowanego w październiku. Słaby popyt europejski, zwłaszcza z Niemiec, nadal ciążył na sektorze wytwórczym. Optymizm biznesowy uległ obniżeniu, a Wskaźnik przyszłej produkcji osiągnął najniższy poziom od prawie dwóch lat" – skomentował dyrektor ekonomiczny S&P Global Market Intelligence Trevor Balchin. Podkreślił, że trend zaobserwowany w najnowszych wynikach badań nadal sugeruje, że sektor zbliża się do fazy ożywienia.
"Średni odczyt indeksu PMI w ostatnim kwartale wynosi jak dotąd 49 i jeśli utrzyma się na tym poziomie w grudniu, będzie to najmocniejszy kwartał od pierwszego kwartału 2022 r. A choć w listopadzie, optymizm biznesowy osłabł, producenci nadal zatrudniali nowych pracowników" – stwierdził Balchin. "Najnowsze wyniki badań dostarczyły kolejnych dowodów na słabnącą presję inflacyjną. Średnie koszty produkcji spadły drugi miesiąc z rzędu, w dodatku tempo spadku przyspieszyło. Tymczasem ceny wyrobów gotowych obniżono w największym stopniu od października 2023 r., co według badanych firm wynikało z konkurencji cenowej" – podsumował. Konsensus rynkowy wynosił 49 pkt.
Czytaj też:
Zalewska: Unia Europejska i jej gospodarka właśnie upadaCzytaj też:
Środki z UE dla powodzian. Polska złożyła wniosek