Chociaż początek roku przyniósł niewielkie obniżki cen na stacjach paliw, to kolejny tydzień, m.in. za sprawą osłabienia złotego, przyniesie wzrost cen paliw – wynika z komentarza rynkowego analityków BM Reflex.
Na stacjach paliw znów będzie drożej
Ceny ropy naftowej Brent rozpoczynają nowy rok na poziomie 75-76 USD/bbl, co przy jednoczesnym osłabieniu złotego wobec USD już powoduje wzrost cen na krajowym rynku hurtowym. Wsparciem dla cen jest niższy niż oczekiwano spadek zapasów ropy naftowej w USA w ostatnim tygodniu grudnia (1,18 mln bbl podczas gdy oczekiwano spadku rzędu o 3,1 mln bbl) oraz prawdopodobny wyższy popyt na ropę w związku z niższymi temperaturami w USA i Europie. W centrum uwagi pozostaną Chiny i publikacja danych makroekonomicznych w nadchodzącym tygodniu.
Wiele wskazuje na to, że nie da się uniknąć podwyżek na stacjach. "I chociaż podczas pierwszego w tym roku monitoringu cen paliw na stacjach odnotowaliśmy nieznaczny spadek średnich cen paliw, to już w kolejnym tygodniu możemy obserwować wyższe ceny" – wynika z komunikatu BM Reflex.
Teraz za benzyny płacimy o 1-3 grosze na litrze mniej niż w ostatnich dniach grudnia, diesel jest tańszy o około 3 gr/l, a ceny autogazu są niższe średnio o 2 gr/l. 2 stycznia średnie ceny paliw wyniosły odpowiednio dla: benzyny bezołowiowej 95 6,04 zł/l, bezołowiowej 98 6,81 zł/l, oleju napędowego 6,13 zł/l i autogazu 3,16 zł/l. Bezołowiowa 95 jest tańsza o 21 groszy, benzyna 98 jest tańsza o 1 grosz, a diesel o 3 grosze na litrze niż rok temu. Wyjątkiem jest autogaz, który jest 24 grosze na litrze droższy.
W okresie 6 – 12 stycznia br. średnie ceny detaliczne będą się kształtowały na poziomie odpowiednio:
- benzyny bezołowiowej 95 6,04 – 6,10 zł/l,
- bezołowiowej 98 6,80 – 6,85 zł/l,
- oleju napędowego 6,13 – 6,18 zł/l,
- autogazu 3,18 – 3,23 zł/l.
Czytaj też:
Kierowcy muszą szczególnie uważać zimą. Za zaniedbanie zapłacą mandatCzytaj też:
Bezterminowe prawo jazdy trzeba będzie obowiązkowo wymienić. Podano termin