– Wynagrodzenia dla nauczycieli wzrosną o 30 proc. od 1 stycznia, tak jak obiecaliśmy. Dla całej sfery budżetowej o 20 proc., tak jak obiecaliśmy. Będzie druga waloryzacja rent i emerytur w ciągu roku, gdy inflacja będzie przekraczać 5 proc. Śmialiście się z babciowego. Będzie babciowe, w tym roku – zapowiadał Donalda Tusk w czasie expose w grudniu 2023 roku.
Zgodnie z prognozami NBP inflacja w I połowie 2025 roku może wynieść 5,3 proc. Oznacza to przeprowadzenie drugiej waloryzacji – świadczenia poszłyby w górę od 1 września. Minister ds. senioralnych Marzena Okła-Drewnowicz w rozmowie z "Faktem" rząd jest gotowy do szybkiego wdrożenia ustawy, w razie gdyby inflacja przekroczyła próg 5 proc. – Jesteśmy gotowi z projektem ustawy wprowadzającej drugą waloryzację emerytur i rent. To jest bardzo istotny projekt, dlatego że druga waloryzacja byłaby o tyle dobra, że ona podnosi podstawę emerytury – zapewnia Okła-Drewnowicz. Minister ds. senioralnych podkreśla, że trzeba poczekać na dane, jakie pojawią się w czerwcu. – Gdyby faktycznie taki wskaźnik był na koniec czerwca (ponad 5 proc. waloryzacji między styczniem a czerwcem — red.), mielibyśmy dwa miesiące by przeprocedować ustawę, bo druga waloryzacja miałaby zadziałać we wrześniu. Wszystko mamy tutaj dobrze przemyślane – zadeklarowała.
Ważne wyliczenia. Ile mogą zyskać emeryci?
Uwzględniając dane NBP, można założyć, że inflacja wyniesie 5,3 proc., a wzrost wynagrodzeń (brany pod uwagę w wyliczaniu waloryzacji) z całorocznej prognozy NBP to 8,9 proc. Tym samym waloryzacja wyniosłaby 5,98 proc. Oznacza to, że minimalna emerytura wzrosłaby we wrześniu 2025 roku z 1879,91 zł do 1991,34 zł (wzrost o 112,43 zł). Emerytura przed drugą waloryzacją wynosząca 2 tys. zł, po waloryzacji wzrosłaby do 2120 zł. Ktoś, kto teraz dostaje 2 tys. 200 zł, dostawałby 2332 zł. Świadczenie wysokości 3800 zł (kwota zbliżona do średniej emerytury) wzrosłoby do 4027 zł (wzrost o 227 zł) – wylicza "Super Express".
Czytaj też:
Kiedy kwota wolna od podatku będzie wyższa? Domański odpowiada