Szef MF podkreślił, że dotychczas wzrost gospodarczy był napędzany przez niskie koszty pracy, eksport i fundusze unijne, a teraz "musimy postawić na wzrost produktywności, a to oznacza zarówno innowacje, jak i oczywiście inwestycje".
– Początek 2025 roku to wzrost PKB na poziomie 3,2 proc. – jeden z najlepszych wyników całej Unii Europejskiej. Przed chwilą poznaliśmy składowe tego odczytu i widzimy, że w końcu ruszają inwestycje z ponad 6-procentową dynamiką. Nastroje konsumenckie ulegają poprawie, inflacja systematycznie spada, bezrobocie wciąż znajduje się blisko swojego historycznego minimum – powiedział Domański podczas uroczystości otwarcia Europejskiego Kongresu Finansowego (EKF) w Sopocie. Agencja ISBnews jest patronem medialnym Kongresu.
"Utrzymujemy spójność"
Pierwszy raz od 2017 roku spada też współczynnik Giniego, co pokazuje, że utrzymując wysoką dynamikę PKB, jednocześnie "utrzymujemy spójność, utrzymujemy wspólnoty" – ocenił minister.
– Ale nie łudźmy się. Nie przedłużymy tej trajektorii wzrostu, jeśli nie dostosujemy się do zmieniającej się rzeczywistości. Dotychczas wzrost gospodarczy był napędzany przez niskie koszty pracy, eksport, fundusze unijne – dodał.
– Dziś koszty pracy to już 51 proc. średniej unijnej, a liczba osób w wieku produkcyjnym ma spaść o ponad 20 proc. w ciągu najbliższych dwóch dekad. Jeśli chcemy iść dalej, jeśli chcemy się ścigać – a chcemy – musimy postawić na wzrost produktywności, a to oznacza zarówno innowacje, jak i oczywiście inwestycje – podkreślił Domański.
Wzrost PKB
Główny Urząd Statystyczny (GUS) podał dziś, prezentując drugie szacunki danych, że Produkt Krajowy Brutto (niewyrównany sezonowo, ceny stałe średnioroczne roku poprzedniego) wzrósł o 3,2 proc. r/r w I kw. 2025 r. wobec 2,2 proc. wzrostu r/r w analogicznym kwartale 2024 r.
Nakłady brutto na środki trwałe zwiększyły się o 6,3 proc. (wobec spadku w IV kwartale 2024 r. o 6,9 proc.). Stopa inwestycji (relacja nakładów brutto na środki trwałe do produktu krajowego brutto w cenach bieżących) wyniosła 13,2 proc. wobec 12,9 proc. rok wcześniej, podał też Urząd.
Czytaj też:
Nowe dane nt. polskiej gospodarki. Jest reakcja DomańskiegoCzytaj też:
Zła wiadomość dla Polski. KE obniżyła prognozę PKB

