Sytuacja na krajowym rynku paliw może w krótkim okresie ulec diametralnym zmianom. Powodem eskalacja konfliktu na linii Izrael-Iran. O ile na rynku hurtowym pierwsze zmiany możemy odnotować już od soboty, to kierowcy za paliwa mogą zapłacić więcej w przyszłym tygodniu. Dzisiaj możemy mówić o kilku, może kilkunastogroszowych podwyżkach cen benzyn i diesla na części stacji. Dużo będzie zależało od tego, jaka będzie odpowiedź Iranu i czy dojdzie do blokady cieśniny Ormuz i ograniczenia dostaw ropy z Bliskiego Wschodu – wynika z analizy rynkowej firmy Reflex.
Tymczasem 12 czerwca średnie ceny detaliczne ukształtowały się na poziomach odpowiednio dla benzyny bezołowiowej 95 – 5,73 zł/l, bezołowiowej 98 – 6,48 zł/l, oleju napędowego – 5,7 zł/l i autogazu – 2,8 zł/l. Benzyny i diesel potaniały więc średnio o 3, a autogaz o 4 grosze na litrze.
Koniec obniżek cen na stacjach paliw
To zdecydowanie koniec obniżek cen na stacjach. Pamiętajmy, że w ostatnich dniach ceny w hurcie już wzrosły o ok. 7 groszy na litrze, podczas gdy w detalu notowaliśmy obniżki.
Na kolejny tydzień czerwca (16-20 czerwca) prognozowane są średnie ceny paliw na poziomie: benzyny Pb95 – 5,79 zł/l, Pb98 – 6,48-6,54 zł/l, oleju napędowego – 5,76 zł/l, autogazu – 2,8 zł/l.
W nocy z czwartku na piątek ceny sierpniowej serii kontraktów na ropę Brent wzrosły chwilowo o ponad 9 USD/bbl w rejon 78,5 USD/bbl i był to najwyższy poziom od końca stycznia tego roku. W piątek rano ropa Brent kosztuje około 73 USD/bbl. Wzrost zmienności i cen ropy naftowej to efekt eskalacji konfliktu na linii Izrael-Iran. Iran jest z jednej strony dużym producentem i eksporterem ropy naftowej, z drugiej kontroluje cieśninę Ormuz, drugi najbardziej strategiczny po Cieśninie Malakka punkt transportu ropy naftowej i paliw. W kwietniu tego roku Iran produkował około 3,4 mln bbl/d ropy naftowej, co czyni go trzecim największym (po Arabii Saudyjskiej i Iraku) producentem ropy naftowej w ramach OPEC.
Iran. Kluczowy producent ropy naftowej
Zagrożeniem jest nie tyle ryzyko braku na rynku ropy irańskiej, biorąc pod uwagę fakt, że aktualnie wolne moce przerobowe OPEC sięgają 5,3 mln bbl/d, ale irańska kontrola Cieśniny Ormuz. Zgodnie z danymi EIA drogą tą w 2023 roku przepływało około 15 mln bbl/d ropy naftowej, co stanowiło blisko 20 proc. światowego morskiego transportu ropy naftowej. Dodatkowo cieśniną transportowane jest około 6 mln bbl/d produktów naftowych. Największy wolumen ropy naftowej przez Cieśninę Ormuz transportuje Arabia Saudyjska. Jest to około 40 proc. przepływającej przez tę cieśninę ropy naftowej. Ponad 80 proc. transportowanej tą drogą ropy naftowej i produktów naftowych trafia na rynki azjatyckie, głównie do Chin, Indii, Korei Południowej i Japonii.
Jest to również główna droga transportu LNG z Kataru i Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Udział Kataru w światowym eksporcie LNG w ubiegłym roku sięgał ponad 19 proc. i kraj ten pozostaje kluczowym dostawcą LNG do Chin. Blisko 1/4 importowanego przez Chiny LNG pochodziła właśnie z Kataru. Na chwilę obecną rynek ropy naftowej nie wycenia scenariusza istotnego wpływu konfliktu na podaż i transport ropy naftowej z Bliskiego Wschodu przez Cieśniną Ormuz.
Czytaj też:
Szef MON pytany o ewakuację Polaków. "Wojsko jest gotowe"
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.