Niemcy – kraj zwijający się?
  • Jan BogatkoAutor:Jan Bogatko

Niemcy – kraj zwijający się?

Dodano: 
Flaga Niemiec
Flaga Niemiec Źródło: Flickr / Rob NS / Domena Publiczna
Jan Bogatko z Berlina Swego czasu wymyślono termin „kraje rozwijające się”. Międzynarodowy Fundusz Walutowy do grupy „gospodarki wschodzące i rozwijające się” zalicza wiele państw, począwszy od Afganistanu, a skończywszy na Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Są oczywiście także inne definicje niż ta MFW, ale brakuje definicji krajów zwijających się. Do takich liczni ekonomiści zaliczają dzisiaj Niemcy – niedawną lokomotywę gospodarki Unii Europejskiej. Kraj zwijający się to taki, w którym następuje deindustrializacja. Czyli rezygnacja z przemysłu. Z powodów ideologicznych.

Planeta płonie! Letzte Generation – wymyślona w 2021 r. w Niemczech, lecz działająca w licznych krajach, w tym także w Polsce, lewacka bojówka aktywistów New Religion – nie tylko blokuje drogi publiczne, ryzykuje udaremnienie pomocy medycznej na czas czy dojazdu straży pożarnej do walki z ogniem, lecz także dopuszcza się powszechnie krytykowanych aktów wandalizmu. Religia członków grupy uznaje ją za naród wybrany, za ostatnie pokolenie aktywistów, którzy mogą coś jeszcze zrobić przed końcem świata. Takich sekt o różnym charakterze jest na świecie bez liku, czasem się rozwijają, często znikają ze sceny, jak np. Ostatnie Pokolenie w Austrii w ubiegłym roku, którego to główną akcją było oblanie czarną farbą obrazu Gustava Klimta „Śmierć i życie” w wiedeńskim muzeum. Na szczęście był on chroniony szybą. Nawet prokuratura w Monachium uznała Ostatnie Pokolenie za grupę przestępczą. Ale co począć z politykami działającymi także z ideologicznych pobudek na rzecz likwidacji przemysłu? Chronieni są immunitetem?

Zła sytuacja przedsiębiorstw

Niemcy boją się o emerytury. Zła sytuacja gospodarcza w kraju między Odrą a Renem nie pozwala liczyć na odczuwalną podwyżkę świadczeń na starość.

Artykuł został opublikowany w 26/2025 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także