Jak podkreślają eksperci, od kilku dni ceny paliw na krajowym rynku hurtowym ponownie rosną, choć w największym stopniu podwyżki dotyczą oleju napadowego. Na dość stabilnym poziomie pozostają hurtowe ceny autogazu.
Analitycy wskazują, że tendencje z rynku hurtowego powoli widzimy na stacjach paliw. W tym tygodniu drożej płaciliśmy już za olej napędowy, średnio o 3 gr/l. Na niższym niż przed tygodniem poziomie ukształtowały się natomiast średnie ceny benzyny i autogazu. Tu średnie spadki wyniosły odpowiednio 2 i 1 gr/l.
Tyle wyniosą średnie ceny na stacjach
"11 lipca br. średnie ceny detaliczne na stacjach wynoszą odpowiednio: benzyny bezołowiowej 95 – 5,94 zł/l, bezołowiowej 98 – 6,71 zł/l, oleju napędowego – 6,07 zł/l i autogazu – 2,76 zł/l" – czytamy w komentarzu.
Eksperci zaznaczają, że w okresie 14-18 lipca prognozujemy kilkugroszowe podwyżki cen oleju napędowego, przy lekkich spadkach cen benzyny i autogazu do poziomów:
benzyny Pb95- 5,92 zł/l,
Pb98 – 6,68 zł/l,
oleju napędowego – 6,12 zł/l
autogazu – 2,75 zł/l.
Ceny benzyny i oleju napędowego są niższe niż przed rokiem odpowiednio o 51 i 41 gr/l, a autogaz pozostaje o 7 gr/l droższy.
Co z ropą naftową?
Reflex przypomina, że w piątek ceny wrześniowej serii kontraktów na ropę Brent utrzymują się w rejonie 69 – 70 USD/bbl. Korekta wzrostowa na rynku ropy naftowej wyhamowała w rejonie 71 USD/bbl.
"OPEC w najnowszym wydaniu World Oil Outlook skorygował w górę o 2,8 mln bbl/d długoterminowe prognozy wzrostu światowej konsumpcji ropy naftowej. Zgodnie z najnowszymi szacunkami światowy popyt na ropę wzrośnie ze średniego poziomu 103,7 mln blb/d w roku 2024 do 113,3 mln bbl/d w roku 2030 i 122,9 mln w roku 2050.Głównym źródłem wzrostu popytu będą Indie, pozostałe kraje azjatyckie, Afryka, Bliski Wschód. Popyt na ropę w Indiach w latach 2024-2050 ma wzrosnąć zgodnie z prognozami OPEC o 8,2 mln bbl/d co będzie stanowiło 42 proc. prognozowanego dla tych lat ogólnoświatowego wzrostu popytu. Dla porównaniu w Chinach konsumpcja ropy do 2050 roku ma wzrosnąć niecałe 2 mln bbl/d" – czytamy w komentarzu.
Eksperci zwracają uwagę, przedstawiciele brazylijskiego sektora naftowego wzywają do dialogu z USA po decyzji prezydenta Trumpa o nałożeniu od 1 sierpnia 50 proc. ceł na brazylijskie towary w tym ropę naftową. Blisko 40 proc. eksportowanych przez kontrolowany przez państwo brazylijski koncern Petrobaras produktów naftowych trafia do USA.
Czytaj też:
Co z cenami paliw w lipcu? Najnowsza prognozaCzytaj też:
Promocja na paliwo. Decyzja już zapadła
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.

