W środę odbyła się pierwsza Rada Gabinetowa zwołana przez Karola Nawrockiego. Po posiedzeniu Kancelaria Prezydenta wydała komunikat, w którym poinformowała, że głowa państwa zawetowała nowelizację ustawy o zapasach ropy naftowej, produktów naftowych i gazu ziemnego oraz zasadach postępowania w sytuacjach zagrożenia bezpieczeństwa paliwowego państwa i zakłóceń na rynku naftowym.
Tym samym Nawrocki zakwestionował możliwość przechowywania surowców energetycznych poza granicami Polski. Nowelizacja miała usunąć z polskiego prawa zapis dotyczący bezpieczeństwa dostaw gazu, uznany przez Komisję Europejską za niezgodny z unijnymi regulacjami.
Ustawa wprowadzała konieczność uzyskania zgody właściwego ministra na przechowywanie zapasów gazu za granicą. Warunki magazynowania miały pozwalać na to, aby przesłać całość zapasów do kraju w ciągu 50, a nie 40 dni, jak ma to miejsce obecnie. W uzasadnieniu weta stwierdzono, że zarówno wydłużenie terminu przesłania zapasów do 50 dni, jak i wprowadzenie zgody ministra, a jednocześnie zniesienie obowiązku utrzymywania przepustowości na interkonektorze są niewystarczające dla zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego Polski. Zdaniem głowy państwa, nowe przepisy mogłyby również zniechęcać do inwestycji, takich jak magazyny gazu.
Kolejne weto prezydenta Nawrockiego
Prezydent odmówił też podpisania nowelizacji ustawy o środkach ochrony roślin. Powód? Karol Nawrocki dostrzegł problem wokół wykluczenia cyfrowego rolników. Nowela wprowadzała bowiem obowiązek prowadzenia przez rolników elektronicznej dokumentacji stosowania preparatów.
Prezydent w uzasadnieniu do weta wskazał m.in., że wprowadzenie obowiązku prowadzenia dokumentacji wyłącznie w formie elektronicznej narusza zasadę proporcjonalności, równości wobec prawa oraz obowiązek ochrony konsumentów, stanowiąc rozwiązanie nieuzasadnione w świetle konstytucyjnych standardów i prawa unijnego.
"Jest to kolejne obciążenie administracyjne wprowadzone dla gospodarstw rolnych. Stąd kwestionowana ustawa budzi wiele wątpliwości zastrzeżeń wśród rolników (szczególnie starszych). Budowany system jest zbyt skomplikowany i nie bierze pod uwagę struktury i złożoności polskiego rolnictwa" – czytamy w komunikacie.
Czytaj też:
Kulisy Rady Gabinetowej. "Zostali wyprowadzeni ze strefy komfortu"Czytaj też:
Jasne stanowisko rządu ws. umowy z Mercosur
