Granica z Białorusią im niestraszna. Tysiące chętnych na wypad na Podlasie

Granica z Białorusią im niestraszna. Tysiące chętnych na wypad na Podlasie

Dodano: 
Żubry wychodzące z puszczy
Żubry wychodzące z puszczy Źródło: Materiały prasowe
Podlaskie bony turystyczne na jesień i zimę rozeszły się w ekspresowym tempie. Pula 2,3 mln zł została wyczerpana w ciągu dwóch minut od rozpoczęcia zapisów.

Program umożliwia otrzymanie 300 zł dofinansowania na nocleg w wybranym obiekcie w województwie podlaskim przy rezerwacji minimum dwóch nocy. Tym razem chętnych było ponad 30 tysięcy osób, a bony trafiły do osób, które jako pierwsze złożyły wniosek na specjalnie przygotowanej stronie internetowej.

Tysiące chętnych na przyjazd na Podlasie

Z danych Podlaskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej wynika, że do tej pory zrealizowano około 4 tys. bonów. Samorząd województwa podkreśla, że program nie tylko wspiera lokalnych przedsiębiorców z branży turystycznej, ale również promuje region jako atrakcyjne i bezpieczne miejsce wypoczynku, mimo bliskości granicy z Białorusią.

– Podlasie to wciąż region, w którym można bezpiecznie spędzić urlop – podkreśla marszałek województwa Łukasz Prokorym. – Dzięki bonowi turystycznemu udało się skutecznie wypromować nasze walory w mediach krajowych i zagranicznych – dodaje. Co warte podkreślenia nastąpiło to w czasie, gdy niemal codziennie dochodzi do niebezpiecznych sytuacji z udziałem nielegalnych migrantów na polsko-białoruskiej granicy.

Niebezpieczne incydenty to niemal codzienność

W ostatnich dniach na granicy polsko-białoruskiej doszło do kolejnego zdarzenia. 25 sierpnia w rejonie miejscowości Czeremcha, podczas akcji "Bezpieczne Podlasie", żołnierz Zgrupowania Zadaniowego Podlasie został ranny podczas próby powstrzymania grupy agresywnych migrantów. Odniósł uraz ręki, otrzymał pomoc medyczną na miejscu, a następnie trafił do szpitala w Białymstoku.

W ostatnich tygodniach Straż Graniczna odnotowuje coraz bardziej agresywne zachowania migrantów – rzucanie kamieniami, ataki petardami, próby przedostania się pontonami, a nawet podkopy pod zaporą graniczną. Funkcjonariusze nieustannie zatrzymują grupy migrantów i osoby pomagające im w nielegalnym przekroczeniu granicy.

Czytaj też:
"Pojawili się białoruscy żołnierze z długą bronią". Ochrona ostrzegła premiera
Czytaj też:
Tusk i von der Leyen na granicy z Białorusią. "Przeżyliśmy"


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Źródło: RMF 24
Czytaj także