Główny Urząd Statystyczny poinformował we wtorek, że według wstępnych danych inflacja konsumencka we wrześniu wyniosła 2,9 proc. w ujęciu rocznym. W stosunku do poprzedniego miesiąca ceny towarów i usług nie zmieniły się.
"Ceny towarów i usług konsumpcyjnych według szybkiego szacunku we wrześniu 2025 r. wzrosły o 2,9 proc. (wskaźnik cen 102,9) w porównaniu z analogicznym miesiącem ub. roku, a w stosunku do poprzedniego miesiąca ceny towarów i usług utrzymały się przeciętnie na poziomie zanotowanym przed miesiącem (wskaźnik cen 100,0)" – czytamy w komunikacie.
Inflacja w Polsce. Dane GUS za wrzesień
Jak podał GUS, ceny żywności i napojów bezalkoholowych wzrosły o 4,2 proc. r/r, ceny nośników energii odnotowały wzrost o 2,4 proc., natomiast ceny paliw do prywatnych środków transportu spadły o 4,9 proc.
W ujęciu miesięcznym, ceny żywności i napojów bezalkoholowych spadły o 0,5 proc., ceny nośników energii wzrosły o 0,2 proc, a ceny paliw do prywatnych środków transportu spadły o 0,4 proc.
Konsensus rynkowy zakładał wzrost inflacji w skali roku na poziomie 3 proc. i wzrost w ujęciu miesięcznym o 0,2 proc.
Tusk ogłasza "koniec pisowskiej drożyzny"
Dane GUS skomentował w mediach społecznościowych premier Donald Tusk. "Inflacja, tak jak w sierpniu, poniżej 3 procent. Najważniejsza i najtrudniejsza obietnica wyborcza, czyli koniec pisowskiej drożyzny, spełniona. Robimy, nie gadamy" – napisał szef rządu na platformie X (dawniej Twitter).
W zeszłym tygodniu Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy budżetowej na 2026 rok, który zakłada, że średnioroczna inflacja wyniesie 3 proc. Dochody państwa w przyszłym roku mają wynieść 647,2 mld zł, wydatki – 918,9 mld zł, a deficyt budżetowy – 271,7 mld zł.
Czytaj też:
Balcerowicz uderza w rząd: Dezinformuje opinię publiczną
