Nowy program miał wesprzeć najbardziej potrzebujących. Polski nie stać na wkład własny

Nowy program miał wesprzeć najbardziej potrzebujących. Polski nie stać na wkład własny

Dodano: 
Banknoty, zdjęcie ilustracyjne
Banknoty, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Pexels
Ministerstwo Finansów nie zgodziło się na wdrożenie Społecznego Funduszu Klimatycznego, ponieważ w budżecie nie ma pieniędzy na wkład własny do tego programu.

Społeczny Fundusz Klimatyczny to część Planu Społeczno-Klimatycznego. W teorii program o wartości 65 mld złotych ma być narzędziem wsparcia dla najuboższych gospodarstw domowych w Polsce, którym grozi ubóstwo energetyczne. Środki będą również wydawane na wymianę źródeł ciepła oraz likwidację wykluczenia komunikacyjnego. W praktyce pieniądze posłużą na zniwelowanie negatywnych skutków wprowadzenia unijnego systemu ETS2, który od 2028 roku ma objąć transport i budownictwo i drastycznie podnieść koszty życia w Polsce.

Warunkiem otrzymania pieniędzy jest przedstawienie Komisji Europejskiej wspominanego wyżej Planu Społeczno-Klimatycznego. Jak informuje portal money.pl, Polska na razie nie skorzysta z unijnych rozwiązań. Powód? Każdy kraj członkowski musi wnieść wkład własny do programu w wysokości 25 proc. jego ogólnej wartości. Problem polega na tym, że, jak przyznało Ministerstwo Finansów, w polskim budżecie nie ma takich pieniędzy.

Irytacja minister

Postawą resortu kierowanego przez Andrzeja Domańskiego zirytowana jest szefowa ministerstwa funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

– Przez krótkowzroczność w rządzie będą opóźnienia w płatnościach funduszy (...) W naszym, polskim interesie jest przecież to, żeby SFK nie derogować. Cała zabawa polegała przecież na tym, żeby opóźnić wejście w życie części płatnej, obciążeniowej [dyrektywa o ETS2 – przyp. red.] przy uruchomieniu płatności tak, jak to miało być [rozporządzenie o SFK – przyp. red.]. To się udało wynegocjować w Brukseli, ale teraz sukcesu nie skonsumujemy, bo MF staje okoniem. To niepoważne – powiedział jeden z urzędników z MFiPR.

Z nieoficjalnych informacji money.pl wynika, że w przyszłym tygodniu ma dojść do spotkania pomiędzy Andrzejem Domańskim a Katarzyną Pełczyńską-Nałęcz. Sprawa PSK bezie jednym z omawianych tematów.

Czytaj też:
Nowa propozycja Lewicy. Branża alarmuje: Ceny w sklepach poszybują w górę
Czytaj też:
Morawiecki alarmuje: NFZ jest w trybie awaryjnym!


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Opracował: Marcin Bugaj
Źródło: money.pl
Czytaj także