Kiedy w zeszłym roku napisałem dystopię „Epoka Antychrysta”, wielu lewicowych krytyków szydziło,
że przypomina ona rojenia prawicowego trolla.
Według nich obraz świata, w którym to powszechnie utylizuje się zwłoki ludzkie, znika wszelki szacunek dla wartości życia człowieka, a edukacja staje się nieustannym praniem mózgów, służącym seksualizacji, pokazuje albo niespełnione, stłumione pragnienia (w domyśle moje), albo świadczy o totalnej ignorancji. Cóż, w ciągu tych kilku miesięcy pojawiło się wiele nowych faktów, które jedynie pokazują wiarygodność mojej wizji. Czasem aż ciarki przechodzą po plecach.
Źródło: DoRzeczy.pl
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.