"A gdyby w szkole trafili Ci się tacy nauczyciele i nauczycielki? Wszystkich ich znajdziecie na listach Lewicy!" – czytamy na oficjalnym profilu Lewicy na Twitterze. Wśród "nauczycieli" m. in. Adrian Zandberg, Joanna Senyszyn, Maciej Gdula oraz Anna-Maria Żukowska. Do każdego z nich został dopasowany przedmiot, którego mógłby nauczać.
Post szybko wywołał falę komentarzy. Jednak chyba nie o taki efekt chodziło autorom pomysłu. Internauci w większości krytycznie oceniają zaproponowanych "nauczycieli".
"Żaden problem. Zmieniłbym szkołę", "Zostałbym bez wykształcenia", "Gdybym na takich nauczycieli trafił, poszedłbym do OHP", "Nie chcialbym miec takiej nauczycielki polskiego, ktora do jezyka ojczystego wprowadza wlasna ideologie (tworzac takie slowa jak filozofka, marszalkini, polityczka)" – to tylko niektóre z komentarzy.
twittertwitter
W skład Lewicy wchodzą SLD, Razem oraz Wiosna. Partie planują wspólny start w jesiennych wyborach parlamentarnych. Wybory do Sejmu i Senatu odbędą się 13 października.
Czytaj też:
Islandzka pisarka zarzuca plagiat polskim blogerom. "W ponad 90 proc. pokrywa się z treścią powieści"Czytaj też:
Joanna Staniszkis jednak kandyduje. Otrzymała propozycję od innej partii