Rzecznik Trybunału Sprawiedliwości UE poinformował we wtorek, że pytania prejudycjalne polskich sądów dotyczące systemu dyscyplinarnego dla sędziów są "niedopuszczalne".
Opinia dotyczy pytania łódzkiego sądu o niezawisłość sędziowską i warszawskiego sądu – o interpretację unijnego prawa w zakresie niezależności postępowań dyscyplinarnych wobec sędziów.
TVP Info podało, że TSUE po raz pierwszy podzielił argumentację polskiego rządu, który już wcześniej wnioskował o odrzucenie pytań prejudycjalnych. Wyroku w tej sprawie należy się spodziewać za kilka, kilkanaście tygodni.
Opinię rzecznika dyscyplinarnego TSUE skomentowała na Twitterze prof. Krystyna Pawłowicz z PiS, wypominając unijnemu trybunałowi dotychczasowe ingerencje w polskie sprawy.
"Dobre i to, ale WSZYSTKIE ingerencje TSUE w sprawy organizacji polskiego wymiaru sprawiedliwości były BEZPRAWNE i POZATRAKTATOWE" – napisała na Twitterze posłanka.