Mecz eliminacji Mistrzostw Europy Izrael-Polska ma się odbyć dzisiaj o godz. 20.45 w Jerozolimie. Reprezentacja Polski może być pewna gry w finałach, a Izrael wciąż ma szanse na zajęcie drugiego miejsca w grupie, które też daje awans. Jednak palestyńska organizacja "Islamski Dżihad" ogłosiła, że jej celem jest zakłócenie piłkarskiego spotkania.
Tymczasem Polacy przygotowują się już do meczu z Izraelem.
We wtorek w wielu miastach Izraela doszło do ostrzału rakietowego. Dopuścili się go terroryści z grupy Islamski Dżihad, przeprowadzając w ten sposób odwet za poniedziałkowy nalot sił izraelskich, podczas którego zginął jeden z przywódców organizacji, Baha Abu Al-Atta. Ostatecznie PZPN podjął decyzję, że Polska poleci do Izraela, gdzie w sobotę rozegra mecz eliminacji do mistrzostw Europy. "Biorąc pod uwagę napiętą sytuację w kraju gospodarza meczu, PZPN po licznych rozmowach i konsultacjach z Ministerstwem Spraw Zagranicznych RP, ambasadą Polski w Izraelu, federacją piłkarską Izraela oraz przedstawicielami UEFA, podjął decyzję o udaniu się do Jerozolimy i rozegraniu planowanego meczu eliminacji ME" – poinformowano w komunikacie.
Czytaj też:
Zapadła decyzja ws. meczu z Izraelem