Przypomnijmy, że wybór Małgorzaty Biejat na przewodniczącą sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny wywołał sporo kontrowersji, także wewnątrz PiS. Posłanka Razem jest m.in. zwolenniczką przerywania ciąży do 12 tygodnia. Opowiada się też za możliwością adopcji dzieci przez pary homoseksualne.
Poseł Uściński krytycznie odniósł się do tego wyboru. – Był to błąd – przyznaje wprost w poranku „Siódma 9”. Polityk podkreślił, że ma nadzieję, że Komisja Rodziny wróci do Prawa i Sprawiedliwości. Poseł przyznał, że obawia się, że Biejat będzie "wojująca w swojej ideologii".
– Wiemy, że jest zwolenniczką aborcji na życzenie, a także ideologii genderowych. Na pewno nie pozwolimy na to, żeby z komisji czyniła festiwal swojego światopoglądu. Wierzę, że tutaj będzie zmiana decyzji dot. Przewodniczącego – podkreślił.
Czytaj też:
Liderzy Zjednoczonej Prawicy podpisali nową umowę koalicyjnąCzytaj też:
Gawkowski o Banasiu: Jego miejsce jest w więzieniu